~ 2 ~

48 9 7
                                    

perspektywa Haru


Gdy dopiłem swojego drinka w pewnej chwili zaczęło kręcić mi się w głowie. Yuki zapytał się mnie czy wszystko ze mną w porządku. Kiwnąłem głową na ' tak ', lecz zrobiło mi się nie dobrze i szybko uciekłem do toalety. Podbiegłem do kibla i zwymiotowałem. Białowłosy chwycił mnie za ramię, odwracając w swoją stronę. Wytarł moje usta chusteczką. Byłem pijany i bardzo chciało mi się spać...
Nie wiem dlaczego, wtuliłem się w ciepły tors Pana Yuki'ego, był taki ciepły... czułem się taki bezpieczny w jego ramionach... po chwili nastała ciemność.

perspektywa Yuki'ego


Haru wtulił się w mój tors mrucząc cicho. Zabrałem go na ręce w stylu księżniczki i zaniosłem chłopca do mojego samochodu. Położyłem go na fotelu obok kierowcy, zapiąłem jego pasy i odjechaliśmy. Gdy dotarliśmy pod moją willę oddałem kluczyki mojemu kamerdynerowi, zabrałem Haru i poszedłem z nim do sypialni. Delikatnie położyłem go na łóżku, rozebrałem go i zacząłem podziwiać jego ciało... piękna nieskazitelna skóra oraz ciemne rzęsy, piękne pełne malinowe usta. Złożyłem krótki pocałunek na jego pięknych ustach. Ubrałem go w za małą mi już piżamę, położyłem się obok niego i przykryłem nas kołdrą. Pocałowałem go w czoło po czym odpłynąłem do krainy Morfeusza.

/ / 12.06.2019 / /

~ Kacper i Ja ( Laurencjusz ) chcielibyśmy podziękować wam, za to, że przybyło was tylu w ciągu tych kilku dni :) gwiazdki i komentarze bardzo motywują nas do pisania rozdziałów ^-^ życzymy wam miłej nocy <3 ~

Dwa światy jedno przeznaczenie | yaoι |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz