tak z każdą minutą
lub nawet godziną
spaliliśmy tyle papierosów
tyle rozmawialiśmy
ja jak głupi tylko próbowałem cie pocieszać
szczerze nie wiedziałem jak
nie znałem się na tym
chyba dalej się nie znam
co chwile zerkałeś na moje valentino
a ja oddawałem ci wzrok na twoje okulary z prady
czasami zaostrzając wzrok na pasku diora
z każdą sekundą zaczynało nam się coraz bardziej nudzić
dlaczego siedzielismy wtedy na dachu starej kamienicy w Seulu??
dlaczego to poznanie
i ta cała znajomość była taka dziwna??