kiedy wstałem o 10;04
twojej osoby nie było już przy moim boku
nie było cie w całym mieszkaniu
a kiedy poszedłem do kuchni, aby napić się soku mandarynkowego
na lodówce przyczepiony był kawałek tekstu
napisałeś go na starym kawałku gazety, oraz przyczepiłeś magnesem z hello kitty
po prostu przeprosiłeś za całą sytuacje i za to, że tak nagle poszedłeś nad ranem
podobno twoja rodzina byłaby zmartwiona gdyby zauważyła, że cie nie ma
bardzo zastanawiały mnie twoje słowa ‚musze przemyśleć kilka spraw i sam się odezwę'
przez kilka dni nie dostawałem żadnego znaku twojego życia, ale jeżeli napisałeś, że sam się odezwiesz postanowiłem być cierpliwy
ciekawi mnie ile to potrwa