Przepraszam ,że tak późno ale może znajdę jeszcze jakiś fanatyków lub normalne osoby które lubią tą bajkę.
Wiem spóźniłam się :/
:
:
:
:
Ale mam nadzieje że się spodoba :D
🎉#13-w Gumball
🎉#7-w Darwin
Obrazi się na ciebie bo dostał ocenę bardzo dobrą z jakiegoś testu a ty go nawet nie pochwaliłaś..
*przerwa*-[T.I], [|T.I] patrz!-odwróciłaś się stronę swojego chłopaka, który zwrócił uwagę już wszystkich na korytarzu.Jako iż parą jesteście od niedawna, nie przyzwyczaiłaś się jeszcze do charakteru Gumballa a raczej do tego co on wyrabia nawet nieświadomie...
-Co się stało Gumball?-miałaś czerwone policzki od zawstydzenia.On gdyby nigdy nic pokazał ci kartkę z "A+" i uśmiechnął się od ucha do ucha.Ty tylko pokiwałaś głową i szepnęłaś ciche "To super..." i odeszłaś sobie tak po prostu.
-AHA?!-krzyknął po czym ze złą miną odszedł do Darwina
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Darwin-
obrazi się za to iż nagrasz go jak śpiewał a potem wrzucisz to do sieci.
Niby nic takiego, ponieważ Darwin ma spory talent muzyczny i nie myślisz tak tylko ty bo pod postem widniało setki komentarzy typy "TO NASZ DARWIN???!" "Co za talent..." "I my z nim chodzimy do szkoły?" i wiele innych, ale jest "ale". Darwinowi się to nie spodobało nie wiadomo z jakiego powodu lecz nie odzywał się do ciebie przez parę dni.
-Jak tak można? Gardzisz moją duszą i moim talentem!-odwrócił się do ciebie plecami chciał sobie pójść, lecz ty nie dajesz tak łatwo za wygraną.
-Darwin, kochanie...nie ma się o co wściekać!Każdy uważa, że masz piękny głos i trzeba się z nim dzielić!-tymi słowami zakończyłaś waszą konwersację na dzień dzisiejszy i kilka pozostałych.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Larry(postanowiłam go usunąć, ale jeśli ktoś chce to proszę pisać)
Tobias-
To ty obraziłaś się na niego z powodu "źle trafionego prezentu"
Tobias miał imieniny (powiedzmy, że w ich kalendarzu jest) a ty z tej okazji postanowiłaś mu kupić perfumy.Gdy byliście u niego w domu on rozpakował prezent i...się zaczęło.Mówił, że perfumy dla niego śmierdzą i nie są w jego typie...-Ty w ogóle nie masz za grosz gustu! Kto się tym psika?Pracownicy kostnicy?-wywalał rękoma we wszystkie strony.Bardzo się zdenerwowałaś bo mówi się że gest się liczy, ale najwyraźniej suma i oryginalność produktu także..
-Jak możesz tak w ogóle mówić!Jestem twoją dziewczyną i nie pozwolę sobie na takie odzywki!-podbiegłaś po plecak a gdy byłaś przy drzwiach od jego pokoju powiedziałaś:
-W d*pe se wsadź ten mój prezent!-trzasnęłaś drzwiami a gdy jego mama cię zobaczyła gdy sięgałaś po kurtkę, powiedziała:-[T.I.]!...nie wściekaj się.On zawsze taki był, może go za bardzo rozpieszczaliśmy?-w głowie już znałaś odpowiedź.
-Nic się nie stało Pani Wilson...będzie dobrze.Do widzenia!-krzyknęłaś jeszcze i się ulotniłaś.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Alan-
Z powodu iż jest zapisany chyba we wszystkich wolontariatach w mieście,spędził cały dzień z jakąś dziunią
Zaplanowałaś z Alan'em na dzisiaj piękny dzień, ale jak se okazało w ostatniej chwili musiał cię opuścić.Przepraszał cię ponad godzinę aż w końcu mu wybaczyłaś i wszystko byłoby cacy gdyby nie go co się stało potem...-Przepraszam bardzo [T.I.]...-klęczał nad tobą (wyobraźcie se to jakoś) i marudził
-Ehh...no dobrze.-powiedziałaś pomagając mu wstać
-Dziękuje!
*wieczorem*Sprawdzałaś internetowe newsy na "Elmor plus" gdy nagle poderwałaś się z miejsca, bo zobaczyłaś coś okropnego.A mianowicie twojego chłopaka z jakąś wypudrowaną dziewczyną?Byłaś bardzo zła ale postanowiłaś nie budzić Alana.Na pewno jest zmęczony do całym dniu...ale nie zostawisz tego, jutro z samego rana zaczniesz wypisywać do tej dziewczyny.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
\\\\ Proszę nie bijcie mnie! Ale znowu będzie przerwa...mam nadzieję, że nie tak długa jak ostatnio! Powód? UWAGA UWAGA! Przeprowadzam się do Polski! Już mam dość Grecji...