IX - Napastnik

53 6 4
                                        

Per. Ameli

Pobiegłam do domu Axela i Juli i zaczęłam walić do drzwi ale nikt mi nie otworzył... Weszłam przez uchylone okno, a w domu nikogo nie było... Wszędzie w kontach widziałam puste butelki po picolo... Pewnie pił i rozpaczał... Znalazłam jedną pół-pełną butelkę siadłam w konće rozpaczałam i piłam picolo.

Następnego dnia na treningu

T: Dziś nie będzie treningu ponieważ czeka nas długa droga.
L: A po co tam jedziemy?
T: Po napastnika.
L: A czemu jedziemy po napastnika?
T: Bo nam brakuje napastnika.
L: Czy panie chce zastąpić tym napastnikiem Axela?
T: Tak.
A: TO ŻE GO NIE MA TO NIE ZNACZY ŻE NIE WRÓCI!!!!!!!!!!!- powiedziałam, a łzy spłynęły mi po policzkach i poszłam. Za mną poszła większość aby mnie pocieszyć.

Per. Lucy

L: No właśnie!!!!!!!!
T: Mogła bym sama porozmawieć z Lucją? - wszyscy se poszli - Dziękuję. Jak wróci to wywalimy kogoś innego.
L: Nie może pani tak po prostu wywalać zawodników.
T: Mogę.
L: NIE!!!!!
T: Mam za zadanie stworzyć najlepszą drużynę na świecie!
L: To niech pani ich tak bezkarnie nie wyrzuca!!!!!
T: Jeszcze nie wyrzucam.
L: Ale pani to zrobi?
T: Może.
L: Ale czemu?
T: Bo nie ma dżemu.
L: Ale jest marmolada.
T: Ale marmolada się nie nada.
L: A jak pani kupię dżem?
T: Nie kupisz bo biedronkę remontują.
L: Ale są delikatesy.
T: A z delikatesów mi nie smakuje.
L: To pożyczę od babci ona ma zapasy.
T: Dziecko weź nie pier***
idź się spakuj
i ciepło ubierz się
bo na hoka
hokaido zimno jest...
L: ~upiła się powietrzem czy co?~

Per. Dari

Nh: Daria...
D: Tak?
Nh: Przepraszam i żałuję ża tak o tobie gadałam Markowi i reszcie ale dasz mi drugą szansę?
D: No niech ci będzie.
Nh: Dziękuję ci. *przytulas*
D: Ale postaraj się aby nikt nie dowiedział się o tym że chodzimy razem.
Nh: Dobrze postaram się.
D: Mam nadzieję *uśmieszek* *pocałunek*
Nh: Piękne widoki...
D: Tak...

I tak siedzieliśmy sobie i się przytulaliśmy a co jakiś czas Nathan mnie gilgitał.

W autobusie

NUDAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

D: Nathan...
Nh: Tak kochanie?
N: Znowu powiedział do niej kochanie!
W(Wszyscy oprócz kierowcy, trenerki, Dari i Nathana oczywiście): UwU( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
D: Nathan!!! Bo jeszcze się dowiedzą!!!
Nh: O czym?

Przyblirzyłam się do niego i cicho powiedziałam:
Ty... i...

Nh: ~ (jego myśli)

D

: ... Ja
Nh: Aaaaaa to oni o tym nie wiedzą?
A: O czym?!?!
Nh: No o tym że jestem z Dar...
D: *walnięcie z liścia*
J: Grubooo...
Nh: ~TO BYŁO MOCNE!!! Pierwszy raz kobieta mnie walła z liścia!!! ALE ONA MA SIŁĘ!!!
D: NATHAN PRZEPRASZAM!!! NIC CI NIE JEST? NATHAN TO NIE BYŁAM JA TO DARK END!!!!!!!!! NIE CHCIAŁAM!!!
Nh: Przepraszam ja też nie chciałem!

I tam bla bla bla bla bla bla bla przepraszam bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla ja też bla bla bla bla bla.

D: Nathan...
Nh: Mogę już powiedzieć kochanie czy nie?
D: Już wszyscy o tym wiedzą więc tak.
Nh: Tak kochanie?
D: Zrób coś
Nh: A co?
D: No bo nudzi nam się.
Nh: Czyli mam wam wymyślić zabawę? ... Okej to . . . Emm . . . Wiem!!! Pograjcie w Mamcie!
D: O dzięki a mógłbyś wytłumaczyć bo dużo osób nie wie jak to się gra.
Nh: Jedna osoba ma zamknięte oczy i nie może podglądać, reszta przed nią ucieka ale w tym przypadku muszą łazić tylko po krzesłach i suficie.*ziew* Mamcia czyli osoba z zamkniętymi oczami musi je złapać.
D: Thank you
Nh: Your welcome
D: XD
Nh: XDDDDDDDDD
D: Ok kto mamcią?
D: ...Dobra a może kto chce grać w mamcię?
D: ... Dobra, Nathan wymyśl coś innego.
Nh: Emmm... To... Może... Eeee... No to... Yyy... Nie wiem
D: Musisz wiedzieć!
Nh: No dobra... Uruchom szare komórki Nathan... No dalej... Mam!!! Pograjcie w chowanego!
D: Nathan może ty już nie wymyślaj żadnych zabaw
L: No właśnie. Po prostu puśćmy muzę!
W: Tak!!!
M: Co puszczamy?
J: Jeszcze się pytasz? BTS
I.I.F: Łuchuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Inazumy fanki - InankiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz