13.porwanie

272 23 2
                                    

Wcześniej było wszystko ze strony Łukiego teraz będzie ze strony mareczka wiec niestety dopiero w następnym rozdziale dowiecie się czy coś zrobią Markowi czy też nie...
*marek

Miałem zamiar zrobić śniadanie sobie jak i brunetowi. Miałem już się brać za robienie gdy usłyszałem pukanie do drzwi. Otworzyłem i ujrzałem... dwóch chłopaków z którymi chodziłem kiedyś do klasy oby dwoje byli wyżsi i ciężsi. Chciałem juz powiedzieć po co tu przyszli jednak jeden z nich przyłożył mi chusteczkę do ust. Siłą zaciągneli mnie do samochodu a drugi wszedł do domu. bałem się ze zrobi coś Łukaszowi. Jednak wrócił po minucie do samochodu i ruszył kompletnie nie wiem gdzie. Wiechaliśmy na dróżke  prowadząca w głąb lasu. Wtedy zrozumiałem ze to oni pisali wcześniejszy list...
Wyszliśmy z samochodu zaprowadzili mnie do jakiejś chatki i przywiązali mnie do krzesła
-miej nadzieje ze Twój Łukaszek tu przyjdzie bo po 22:00 nie zobaczysz go już nigdy
Nie mogłem nic odpowiedzieć ponieważ miałem związane usta. Wyszli siedziałem tak kilka godzin. Miałem tylko nadzieje ze Łukasz po mnie przyjdzie i przyjdzie z policją... robił się już wieczór. Przyszli do mnie odwiazali i wyszli na ścieżkę
-zaraz 22 a twój chłopak jeszcze się nie zjawił
Wtedy przez głowę przyszło mi tysiąc myśli. Czy on mnie po prostu zostawił? Czy ma inny plan?  Czy się ich boi ?
-22!- krzyknął jeden z chłopaków
-jego chłoptaś Juz chyba nie przyjdzie
W tym momencie przyszedł 3 z chłopaków i mnie kopnął do niego dołączyła się reszta... czemu oni mi to robią?!?

                      WAŻNE!!!!!!
KAŻDY KTO TO CZYTA NIECH NAPISZE W KOMENTARZU CZY MYŚLI ZE ŁUKASZ ZOSTAWIŁ MARKA CZY RACZEJ MUSIAŁO SIĘ COŚ WYDARZYĆ...

Hejka misie ❤  przepraszam za ten Polsat :"(  jednak ze u mnie kuzyni i nie mam tak wiele czasu. Pamiętajcie że rozdziały w środy i sobotę a jak się nie pojawi w któryś z tych dni to znaczy ze naprawde nie mam czasu. Baaj misie miłej soboty❤

to ty jesteś moim prestiżem Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz