Czwartek 09:27
Obudziłam się z świetnym humorem, odwróciłam się na drugi bok i zobaczyłam że Luka nie ma obok mnie. Dlatego szybko wstałam z łóżka i pobiegłam na dół do kuchnii.Gdy weszłam do kuchni zobaczyłam że bruneta nie ma, wtedy poszłam do przedpokoju i ujrzałam chłopaka wychodzącego z "Piwnicy".
Oo hej,szybko wstałaś-powiedział zaniepokojny brunet
Heej, co robiłeś w piwnicy?-zapytałam unosząc brew
-Jaa..yyy...Szukałem odkurzacza!-odpowiedział sztuczno się uśmiechając i zamknął drzwi na klucz
-Uznajmy że ci wierzę-zaśmiałam się i razem poszliśmy do kuchni.W tym czasie zadzwoniła do mnie Onika.
-Gdzie ty kurwa jesteś?-zapytała zdenerwowana-Miałaś być o 9...
-Tak wiem, Przepraszam już jade do ciebie-powiedziałam
-No ja myślę-odpowiedziała czarnowłosa i się rozłączyła.-Luke mam prośbę do ciebie.-powiedziałam robiąc smutną minke.
-Słucham?-odpowiedział podchodząc do mnie
-Zawieziesz mnie do mojej przyjaciółki? Prooszę.
-Tak,pewnie-odpowiedział uśmiechając się do mnie
-Jejku, dziękuje-powiedziałam, poczym rzuciłam mu się w ramiona i go mocno przytuliłam. Po chwili znalazłam się w sypialni żeby przebrać się w swoje ciuchy. Schodząc na dół, zatrzymałam się na schodach i popatrzyłam na tajemnicze białe drzwi. Patrzyłam na nie i myślałam co tam jest wtedy Luke powiedział.
-Hej!, wszystko gra?-zapytał, patrząc na mnie z dołu
-Tak,jasne-odpowiedziałam patrząc ostatni raz na drzwi.Będąc już na dole, założyłam buty, wzięłam ramoneske i kask, poczym wyszliśmy z domu i ruszyliśmy w stronę mieszkania Oniki.
Czwartek 10:02
Byliśmy na miejscu. Onika mieszkała w bloku, ale nie wiedzieliśmy dokładnie w którym, więc napisałam do czarnowłosej o nr bloku i mieszkania.
Sisters Tatiana💗: Siostra, który blok i nr mieszkania. Bo już jesteśmy.
Sisters Onika💕: Blok 28, Mieszkanie 8
Po wiadomośći czarnowłosej ruszliśmy w stronę podanego bloku. Gdy już doszliśmy pod budynek zadzwoniłam pod podany numerek. Onika błyskawicznie nam otworzyła, a po chwili byliśmy już pod mieszkaniem.
-Kurwa, wejść tu do was-powiedziałam wchodząc do pomieszczenia
-Dobra nie pierdol-odpowiedziała, podchodząc żeby się przywitać
-Luke-powiedział i podał rękę czarnej
-Onika-odpowiedziała, również podając rękę
-Dobra. Co masz do zabrania?-zapytałam, poczym weszliśmy do salonu i dziewczyna zaczęła wymieniać.
-Koszyki,ciuchy,naczynia itd.-powiedziała czarnowłosa stając na środku pokoju gdzie wszędzie znajdowały się ciuchy.
-Zabierzemy sie raczej na raz-powiedziałam i wzięłam rzeczy Oniki schodząc do jej samochodu, a Luke zszedł razem ze mną.
-Ale bryka-powiedział brunet,podchodząc i przyglądajac się pojazdowi
-Dodge Challenger-odpowiedziałam puszczając mu oczko i zarazem pakując walizki Oniki do bagażnika.-Pójde po reszte-powiedziałam, idąc w stronę budynku.
CZYTASZ
Cierpienia młodego rapera✟
Romance-Mówiłeś że nie jesteś raperem-powiedziała spokojnie -No bo nim nie jestem-odpowiedział zbliżając się do mnie Odsuwałam się od niego aż w końcu wpadłam na ścianę i krzyknęłam -WIĘC KIM KURWA JESTEŚ JAK NIE RAPEREM?!?!-a łzy zaczęły mi spływać po p...