Yes , Daddy? +18

Licytacja

JEŚLI MASZ W PLANACH TYLKO TO KRYTYKOWAĆ TO ALBO W OGÓLE NIE WCHODŹ ALBO WYJDŹ GDY TYLKO CI SIĘ NIE SPODOBA

Obudziłam się w nieznanym mi miejscu z okropnym bólem głowy . Moje ciało było ciężkie i każdy ruch sprawiał mi ogromny ciężar . Powoli otworzyłam oczy , lecz przez chwile widziałam tylko rozmazany obraz. Z chwili na chwile było jednak coraz lepiej . Ujrzałam że  oprócz mnie były w pomieszczeniu trzy dziewczyny.  

Pomieszczenie było duże , ściany były szare . Nie było żadnych okien , na przeciwko mnie znajdowały się tylko drzwi. Wyglądały na bardzo stare.  Obok drzwi siedziała dziewczyna o długich blond włosach ubrana na różowo a obok niej brunetka w rozdartej koszuli do uda. Obie wyglądały na przestraszone i zaniepokojone tym co się dzieje . Największą moją  uwagę jednak zwróciła szatynka , siedziała w kącie na drugim końcu sali. Ubrana w samą bieliznę trzęsła się i płakała. Miała podbite oko i siniaki na całym ciele. Chciałam do niej podejść ale gdy tylko się ruszyłam pomieszczenie zaczęło wirować . Ponowiłam próbę drugi raz i mi się udało jednak gdy zrobiła trzy kroki do przodu ktoś wszedł do pomieszczenie...

Był to mężczyzna ,   miał na oko  30 lat  był bardzo wysoki i umięśniony. Od razu podszedł i chwycił blondynkę  za ramie podnosząc ją jednym ruchem . Dziewczyna  zaczęła się szarpać lecz było to na  nic , dostała w twarz i wyszli z pomieszczenie. Za chwile za drzwiami  było słychać krzyki i płacz. Gdy uświadomiłam sobie że ze mną będzie to samo i zaczęłam płakać . Chciałam znaleźć się w domu , po mimo tego że nie  na widziałam tego miejsca teraz pragnęłam się w nim znaleźć.. 

Po pewnym czasie do pokoju wszedł ten sam mężczyzna,  lecz tym razem chwycił mnie. Od płaczu nie miałam siły nawet się wyrwać. Wyprowadził mnie z pokoju. Szliśmy przez waski korytarz , po czym weszliśmy do małego pokoju , na przeciwko drzwi  mały stół na którym leżała skąpa czerwona  bielizna. Dalej był prysznic i toaletka pełna kosmetyków. Pokój był o wile ładniejszy od wcześniejszego ale nadal nie był dobry aby w nim przebywać , jednak nie było to teraz tak ważne 

- Idź się wykąp , umyj włosy i załóż tą bieliznę - powiedział spokojnie - Ah i powiedz mi jeszcze czy Jesteś dziewicą ? Ile masz lat ? I imię 

- Anita , ma 15 lat i tak jestem.. - po co mu ta informacja..? Zabrałam tą myśl ze sobą biorąc prysznic. Woda była przyjemna i nie chciałam wychodzić , lecz mężczyzna zagroził że zaraz tam do mnie przyjdzie wiec wyszłam.. 

Ubrałam na siebie bielizna a raczej kawałek materiału który prawie nic nie zakrywał i wyszłam do niego . Ten nic nie mówiąc  wziął mnie za rękę i zaprowadził na scenę ? Nic nie mogłam zobaczyć ponieważ światło było ustawione na mnie.. Nagle ktoś się odezwał a on mnie zostawił 

 - Anita 15 lat  i co naj ważniejsze dziewica - powiedział ktoś przez głośnik - zaczynamy licytacje od pięciu tysięcy ! 

- sześć tysięcy ! 

                           
 - dziesięć tysięcy! 

                          
- dwadzieścia tysięcy! 

                    
  - trzydzieści pięć tysięcy ! 

O k***a  co tu się dzieje.. Dlaczego oni o mnie licytują.. Trzydzieści pięć tysięcy ? przecież to masa pieniędzy..  Już nikt nie podbije. 

- Milion ! 

- Milion po raz pierwszy 

- Milion po raz drugi 

- Milion po raz trzeci ! Sprzedane ! 

K***a tego się nie spodziewałam...  Po chwili ktoś złapał mnie za rękę i prowadził przez długi korytarz aż na dwór... Kiedy drzwi się otworzyły ujrzałam piękne czerwone BMW. Z drzwi na przeciwka wyszedł zajebiście przystojny mężczyzna , spojrzał na mnie i od razu podbiegł . Chwycił za rękę i kazał wejść do samochodu . 

Skuliłam się w kulkę przykląc do okna i czekałam na dalsze wydarzenia. 

             
  - Jestem Paweł - powiedział mężczyzna - Tak , to ja cię kupiłem.. Pewnie nie wiesz co się teraz dzieje ale spokojnie wszystko ci wytłumaczę gdy dojedziemy do domu . Teraz zapnij pasy maluszku i jedziemy...

660 słów 

Hejka! To moja pierwsze takie opowiadanie i mam nadzieję że się wam spodoba. Wszystko zacznie się niedługo rozkręcać ;) zapraszamy do czytania