Szmata

18K 171 3
                                    

W tym samym momencie do pokoju wszedł mężczyzna

- Przepraszam !! - zaczął krzyczeć i iść w stronę drzwi

- Nie czekaj !! Dołącz do nas

- Jesteś pewny ? - zapytał lecz już zaczął się rozbierać

Siedziałam na łóżku i obserwowałam co się dzieje. Obje podeszli do mnie ,  kazali mi się wypiąć.

Straszy wszedł we mnie od tyłu i nie czekając aż się przyzwyczaję zaczął mocno się poruszać , młodszy natomiast wsadził swojego wielkiego kutasa do mojej buzi a rękoma ugniatał piersi.  Oboje poruszali się mocno i szybko...

Wyszłam z pokoju i odrazu zabrano mnie do mojego ,, pokroju".
Płakałam przez kilka godzin aż nie zasnęłam. Kiedy obudziłam się poczułam na swoim ciele ból. Pietrzał się on raz za razem. Ktoś uderzał mnie basem po plecach, chciałabym zaśnięcie swoje nagie ciało okazało się że moje ręce i nogi przywiązane są do ramy późna a nademną stoi w średnim wieku mężczyzna. Był umięśniony i wyglądał na bardzo silnego.
- Dzień dobry skarbie - powiedział i się uśmiechał.
Chłopak stanął pomiędzy moimi nagimi i twarz zbliżył do niej. Obserwując jazdy jego ruch , poczułam jak jego język błądzi po mojej szparcę. Niespodziewanie jenknęłam na co ten się zaśmiał. Bawił się mną przez dłuższy czas , wkładał język do szparki . Raz szybko po chwili powoli..

Po pewnym czasie przestał i zasłaniał mi oczy. Nie czekałam długo i już po chwili poczułam jak bat uderzą w moje uda , zaskoczona ruszyłam się przez co liny na nadgarstkach zasnęły się bardziej. Uderzenia były równe , jedno za drugim . Z bólu bardzo mocno płakałam i cala się tżesłam..
Trwało to w nieskończoność..

Po pewnym czasie zrobiło mi się ciemno przed oczami i widziałam tylko ciemność...

Hejka! Wracam . Jest tu ktoś jeszcze ? Tak wiem ,  ten rozdział nie jest jakiś super ale postaram się  kolejny  napisać lepiej :)
Ps. Pojawiła się nowa książka

Yes , Daddy? +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz