Weszłam po cichu do domu żeby rodzice się nie czepiali ,to co zobaczyłam zamroziło mi krew w żyłach.Cały dom został zdemolowany ,krew była wszędzie momętalnie zrobiłam się niewidzialna zaczełam poszukiwania rodziców.W kuchni? Nie ma! w łazięce tez nie ma! może u mnie
-Mamo!!!Tato!!!-krzyczałam zapłakana gdy weszłam do swojego pokoju zbladłam.
Byli tam zakrwawieni bez skrzydeł po prostu nie żyli
-Nie,błagam nie!!!!! wstawajcie no już!!!!!!-po chwili wstałam i zobaczyłam karteczkę:
Następna będziesz ty suko myślisz że co że zapomniałem o tobie ?
zabawa się zaczyna
Nie moge uwieżyć że on powrucił zapłakana sidziałam koło rodziców
-R-rukia gdzie jesteś?!-Luke-Tu jesteś choć musimy uciekać tu nie jest bezpiecznie
-Nie oni mnie potrzebują!! Zostaw mnie!!
-Oni nie żyją!!!
złapał mnie za nadgarstki i w chwili byliśmy u niego
-Muszę wrucić oni mn..-w tej chwili Luk mnie pocałował nie oddałam pocałunku
-Lepiej?-Powiedział z cwaniackim uśmieszkiem
pokiwałam głową że tak
CZYTASZ
W objęciach Śmierci
FantasyOna anioł nie chce mieć nikogo blisko siebie On anioł ciemności który chce ją zmienić razem tworzą mieszankę wybuchową