Fragment epilogu- "Wczesne lata Zwiadowcy bitwa na wrzosowiskach"
"- Pogodny malec - powiedziała Pauline[...]. Uśmiech malucha stał się jeszcze szerszy.[...](Halt powiedział)- Nie wiem, czy dla niego rzeczywiście będzie dobrze, jeśli będzie ze mną kojarzony.[...] Wiesz co ludzie myślą i zwiadowcach.[...] Ale nie chciałbym, żeby Will, dorastajac, musiał zmagać się z takimi uprzedzeniami. Patrzajcie , to dzieciak zwiadowcy[...] Omijajcie to z daleka. Nie należy im ufać.
- Przyznaje że to może być problem- stwierdziła Pauline[...]- Nie liczysz chyba, że ja się nim zajmę[...]Na prawdę bardzo szczerze Was przepraszam za moja długą nieobecnosć... Niestety miałam szlaban i szykowałam się na nową serię.
CZYTASZ
Zwiadowcy - No i co z tą kawą | ZAKOŃCZONE
أدب الهواةFanfik o zwiadowcach. Okładka została wykonana przez @DzikiListek