Od kiedy w Ninjago znów jest bezpiecznie zaczęło się robić lekko... nudno? Okey nie lekko, bardzo nudno. Powiem tyle naszej drużyny nie ma...
Zane poszedł w kucharstwo i nie ma go praktycznie wogóle w domu. Jay powrócił do bycia prezenterem, mimo to w domu bywa często ale naburmuszony a Cole? Cole siedzi w pokoju i gra w gry. Heh za to Loyd, Loyd to zupełnie inna sprawa. On jest jak zawsze wspaniały.
Kofciam go, nawet to okazuje ale ma to w dupie ;-;. Poderwe go jeszcze, wiem to.K- Ej Loyd!
L- Hm?
K- Choć do Kina
L- Nie idę Kai
K-...
L- ?
K- ;-;
L- Heh sorki jestem zajęty mam patrolik
K- Zawsze tak mówisz ;^;
L- No sorki Kai
K- Będziesz mój zobaczysz - szepnąłem złowrogo. Nie wiem dlaczego i co mnie wzięło by tak powiedzieć ale to dziwne
L- Huh? Coś mówiłeś?
K- Nic nic
L- Okey, durne Alfy - przewrócił oczami co z mojej perspektywy wyglądało słodko. Heh tak ja jestem alfą a Loyd? Szczerze nie wiem raczej on stara się być na nas zamknięty co dla mnie jest takie sobiebo chciałbym wiedzieć o nim wszystko no aleee niestety nie mogę ;^;.
K- Ej Loyd?
L- Hm?
K- Tak wogóle to jakie masz stanowisko? Alfa? Beta? Omega?
L- Musze już lecieć pa
K- E... - i Loyda już nie było. To wszystko jest dla mnie dziwne no ale co mam niby z tym zrobić? Nic. Mówił że ma potrolik ale przecież nie ma w ninjago już nawet małych przestępców a co dopiero jakichś większych bandytów. Wszystkich już dawno zapuszkowaliśmy i siedzą sobie w więzieniu po dziś dzień. Może to czas na to by założyć już rodzine? 23 lata, kariera zakończona, sporo money, ta jestem zajebisty z Englisha UwU. Tylko teraz tak, co ja dokładnie chce osiągnąć jeszcze w życiu przed rodzinką. Z moich rozmyśleń wyrwał mnie krzyk Jaya. Najpewniej zastał syf u siebie spowodowany tym że ma pokój z Colem. Od niedawna są razem heh a Zane? Zane dalej jest z piksal. Niestety Skylar jest zajęta już przez Nye. Przykre bo mieliśmy być razem ale jednak okazało się że Skylar woli dziewczyny. Ja tam lubie to i to. Heh wsumie mi jest bez różnicy. Mimo wszystko chciałbym by to Loyd został u mojego boku na zawsze ale raczej nie jest on stworzony dla mnie bo pewnie jest alfą. Zielony ninja, to samo w sobie brzmi władczo a eh alfa z alfą być nie może. No nic nadzieja matką głupich. Wracając do awantury z dołu. Mozolnie zwlokłem się z mojego czteronożnego przyjaciela którym jest moje wygodne łóżko i zmierzałem powolnym krokiem na dół.
K- A wy znowy swoje
J- Nie moja wina że ten nie rób siedzi i tylko robi z naszego pokoju chlew!!
C- Przypomne ci że sam chciałeś mieć ze mną pokój, ja cię o to nie prosiłem
J- Ugh!
K- Spokój
J- Nie!
C- Spokojnie- czarno włosy przytulił swojego chłopaka i pocałował czule w czółko. Ja też bym tak chciał. No ale mi niestety obecnie nie jest to pisane ;^;.
K- Aj chłopaki chłopaki - wracałem na góre kiedy poczułem ten zapach. Zapach omeg. Był bardzo intensywny i mocny. Postanowiłem że pójde w strone zapachu...
CZYTASZ
Aj zielonku~ // Greenflame
RomancePo wszystkich tych wydarzeniach które nie raz były ciężkie dla głównych bohaterów serialu animowanego ,,Ninjago mistrzowie spinjitsu" postacie rozdzieliły się od siebie. Mimo iż miały wspólny dom to nie interesowali się poczynaniami innych domownikó...