oskar poszedł do Łukasza
oskar: Łukasz co się stało markowi?
Łukasz: nie mogę powiedzieć
oskar: może idź do niego
Łukasz: on chce być teraz sam
oskar: chodzi o to że kuba ma beke z kxk?
łukasz: można tak powiedzieć
oskar: pójdę do marka
oskar poszedł do marka
oskar: marek co się stało?
marek: nic nie ważne
oskar: napewno?
marek: pójdziesz po Łukasza?
oskar: jasne
marek: nie śmiejesz sie jak kuba?
Oskar: ja was od zawsze shipuje
marek: pójdziesz po niego
Oskar: no idę- poszedł do Łukasza
osakar: byłem u marka i chce żebyś przyszedł
Łukasz: po co
Oskar: skąd mam wiedzieć
Łukasz poszedł do marka
Łukasz: co chcesz
marek: przepraszam i mam to gdzieś czy sie dowiedzą czy nie ale robert i mama nie mogą siw dowiedzieć
kuba wchodzi do pokoju
kuba: ej gramy w butelke idziecie też?
marek: dobra
poszli grać w butelke usiedli w kółku i zaczeli grać wypadło na oskara
olej: no to pytanko czy wyzwanie
oskar: pytanie
olej: jak byś zareagował gdyby kxk istniało
Oskar: przecież to ich sprawa a ja bym to poprostu zaakceptował
wypadło na na Marka
oskar: kogo lubisz najbardziej z ekipy
Marek: Łukasza
olej: kxk
wypadło na Kubę
kuba: wyzwanie
marek: wypierdalaj z rezydencji
olej: ej ale bez takich
marek: no to ma sie odpierdolić ode mnie
kuba: okej
wypadło na Marka
marek: wyzwanie
kuba: pocałuj oleja
marek: nie
kuba: no to Łukasza
marek: okej- pocałował namiętnie Łukasza
olej: kurwa geje są w tym domu
kuba: wy jesteście razem?
Łukasz: tak
marek wstał i poszedł do pokoju a Łukasz za nim
Łukasz: marek nie słuchaj się ich, obejrzymy film
Łukasz usiadł obok marka a on wtulił sie w jego tors
kuba: ej Olejnik zróbmy tak że będziesz podrywał marka
olej: ale on sie wkurzy
kuba: no i chuj

CZYTASZ
kxk to życie
Aléatoirejest to moja pierwsza książka i na początku może być nudno ale później sie rozwinie