Rozdział 3

441 11 0
                                    

Tessa
Kiedy podszedł do mnie Hardin zaczęły miękkość mi kolana zaczęliśmy rozmowę było miło dopóki nie podeszła Ann i uświadomiła mi że jest jej. Potem była gra w butelkę... Potem pocałunek z Hardinem co ja zrobiłam wiem że to gra ale zdradziłam Alexa bo mogłam wypić shota . Po grze piliśmy potem nic nie pamiętam.

Hardin
Jest po 9:20 jestem z silnym kacem nie pamiętam jak  zmylismy się do domu. Z imprezy pamiętam tylko pocałunek z Tess i kłótnie z Ann. Nie powinna być zła bo to była tylko gra chociaż swoją drogą Tess nieźle się całuję ale ona ma faceta a ja laskę. Jest pociągająca ale nic nami nie będzie. Idę się odświeżyć...

20 min później
Po odświeżenie się zadzwonił mi dzwonek do drzwi była to Ann
-Hej skarbie - powiedziała
-Hej kochanie przepraszam za ten pocałunek z tą szarą myszką - powiedziałem
-Dobra wybaczam wiem że jestem lepsza od niej ale musisz mnie bardzo dobrze przeprosić - powiedział i zaczęła mnie całować a ja odawałem pocałunek oplotła nogi wokół mojego pasa i przenieśli się do mojego pokoju gdy już weszliśmy zawsłem nad nią gdy zadzwonił mi telefon
-Kurwa - przeklnełem
-Spokojnie nie odbieraj - powiedział i wpiła się w moje usta
-Muszę to Max - oderwałem się od Ann i odebrałem telefon

ROZMOWA HARDINA I MAXA

-Hej stery przeszkadzam? - pyta
-Tak kurwa nie mogłeś zadzwonić później? - pytam a zarazem wrzeszczę
- Nie bo my jesteśmy przed zajęciami w  mostertraku bo zajecia mamy o 11
-Ok my się trochę spóźnimy - uśmiechnąłem się do Ann a ona spojrzała kusząco na mnie
-Dobra,pa - usłyszałem od Maxa
-Pa-odpowdziałem i się rozłończyłem
Następnie wróciłem do Ann...
Po miłej atmosferze z moją dziewczyną postanowiłem że będziemy już wychodzić do mostertraka kiedy weszliśmy zobaczyłem wszystkich i naszą szarą myszkę nie spojrzała na mnie ignoruje mnie? Ok to i możemy tak się bawić więc podchodzimy do nich ja trzymam moją dziewczynę za rękę.
Witam się z dziewczynami i kumplami.
-O hej szara myszko - powiedziałem
-Hej - odpowiedziała
-Kochanie musimy to powtórzyć nasz dzisiejszy sex było tak cudownie - powiedział to moja laska
-Jasne że tak było tak ostro achh-powiedziałem i spojrzałem na Tess z zadziornym spojrzeniem
-Ja lecę na zajęcia widzimy się puźniej Lorra-powiedziała i spojrzała na mnie przelotne
-Jasne - powiedziała Lorra
-O jej szara myszka już sobie idzie - powiedziałem
-Nie jestem szarą myszką - podziała widać że była lekko zła
-Jesteś - powiedziałem i się roześmiałem
-Cześć - powiedziała wszystkim i wyszła zła
Kocham wkurwiać i droczyć  się z ludźmi a zwłaszcza z Tess.
To było tylko przelizaniw się ale to nic nie znaczy więc mogę ją o tak wkurzać.

Tessa
Nie pamiętam o której wrócimy do akademika w chwili obecnej jest godzina po 10 Lorra powiedziała że idziemy do mostertraka kiedy weszliśmy zabaczyłam prawie wszystkich oprócz Hardina i Ann. Postanowiłam się nimi nie przejmować i zaczęliśmy rozmawiać,śmiać się kiedy weszli oni..
Po prostu go zignorowałam ale oczywiście on nazwał mnie szarą myszką ale czemu nwm było dobrze dopuki nie zaczeli gadać o swoich przydach w łóżku i wogule zobaczyłam że jest już późno więc postanowiłam wychodzić a jeszcze w między czasie z powrotem zacząć mnie nazywać szarą myszką więc wkurzona pożegnałam się ze wszystkimi i wyszłam.

Z nienawiści do miłości   ZAWIESZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz