Peter: Zagrajmy w pieprz, poślub, zabij...
Steve: PIEPRZE BUCKIEGO, WYCHODZĘ ZA MĄŻ ZA BUCKIEGO, A WSZYSTKICH INNYCH ZABIJAM! HAH
Peter: P-panie Rogers... nie tak się w to gra...
4
Peter: Zagrajmy w pieprz, poślub, zabij...
Steve: PIEPRZE BUCKIEGO, WYCHODZĘ ZA MĄŻ ZA BUCKIEGO, A WSZYSTKICH INNYCH ZABIJAM! HAH
Peter: P-panie Rogers... nie tak się w to gra...