378% hetero/ sugamon

33

myśleliście że nie wrócę xD?

W następnych dniach w szkole nie pojawiło się żadne na tyle poważne wydarzenie aby wszyscy o nim mówili. Wszyscy zajęli się własnymi sprawami. Jedynym problemem jaki pozostał były głęboko skrywane uczucia naszych kochanych bohaterów (no bo c'mon kto ich nie kocha)

Kiedy sprawa z księdzem ucichła chłopcy postanowili urządzić nocowanie w pokoju Jina i Jimina.
(moją autokorekta nazywa ich kinem i kominem, kto chce książkę "przygody kina i komina")
Na ten cudowny pomysł wpadł Jungkook, który bardzo chciał rozluźnić atmosferę i pocieszyć hyungów. A jako że tutaj nie odmawiamy króliczkom, to już o 20 wszyscy znaleźli się w pokoju najstarszego.

Tae był odpowiedzialny za przekąski, więc wziął ze sobą swoje ulubione żelki, oraz trochę chipsów, precelków i więcej żelków, bo zgodnie z ideologią naszego bohatera- żelków i Jimina nigdy za wiele.

Hoseok natomiast wziął ze sobą tęczową saszetkę pierwszej pomocy, bo nigdy nie wiadomo kiedy Namjoon coś rozwali.

Jungkook podzielił się swoją kolekcją komiksów Marvela.

Jin wziął picie (oczywiście nie alkohol bo procenty są tylko w nazwie tej książki)

Namjoon przyniósł gry -od planszówek przez gry karciane (nawet te lenny) aż po te na komputer.

Jimin rozkazał wyciągnięcie jak największej ilości pluszaków (sam poświęcił parę swoich)

Suga przemycił trochę procentów (on może)

I tak rozpoczęło się nocowanie.

.
.
.
.
Pozwolę wam wybrać co ma się dziać na nocowanku.

A i jeszcze jedno wtf z jakimiś bitcoinami tu