Obudziłam się bo usłyszałam wielki wybuch, więc wstałam i spojrzałam za okno, gdy zobaczyłam co się dzieje to strach opanował mnie. Wybiegłam szybko z domu zobaczyć co dokładnej się dzieje chociaż strasznie się bałam. Gdy dotarłam na miejsce zobaczyłam walcząca Fū z Akatsuki!? Co do jasnej cholery! Postanowiłam ukryć się za drzewem i oglądać walkę. Oczywiście bałam się o Fū. W pewnym momencie blond włosy chłopaczek rzucił bombę w Fū a dziewczyna nie zdążyła zrobić uniku, zrobiło mi się ciemno przed oczami i nic więcej nie pamiętam.
Chwilę później
Gdy przebudziłam się od razu spojrzałam gdzie była walka ale co zobaczyłam to zmroziło mi krew w żyłach. Fū leżała w kałuży krwi. Podbiegłam do niej szybko
- Fū proszę cię nie umieraj..... Fū!!!!!- krzyknęłam ze łzami
- Przepraszam cię Miya- odpowiedziała Fū
- Fū!!!!!
Nie to nie może się stać, ona nie mogła umrzeć nie w taki sposób! Nagle złość i frustracja mnie ogarnęła przez co miałam chęć zemsty, poszłam do domu spakowałam najpotężniejsze rzeczy i ruszyłam w podróż.
Witam serdecznie wszystkich, mam nadzieję że wam się podobało, przepraszam że taki krótki rozdział. Do zobaczenia ☺️
Słowa:185
CZYTASZ
Akatsuki x OC
Short StoryMiya jest najlepszą shinobi w Wiosce Liścia. Ale pewnego dnia gdy każdy się od niej odwrócił postanowiła uciec a pewnego dnia wybić całą Konohe.
