Uncomfortable.

124 24 2
                                    

Kiedy Taehyung mozolnie dogonił swojego przyjaciela, na którego policzkach dalej gościły rumieńce, ramie w ramie udali się do swojego pokoju w akademiku szkoły nie zamieniając po drodze ani słowa, możliwe ze chłopcy mieli swoje powody, tak jak na przykład przystojny nauczyciel bądź jakiś dupek z wyższej klasy, na którego widok Jiminowi stawało serce.

_____________________________

Jimin jako pierwszy następnego dnia wstał i udał się na zajęcia, aby uniknąć pytań ze strony swojego ciekawskiego przyjaciela odnośnie starszego ucznia. Niestety nie pomyślał o tym, że Taehyung przyzwyczajony do tego, że każdego poranka był budzony przez blondyna nie nastawił swojego budzika. Jakim wielkim zaskoczeniem dla bruneta było to, że budząc się oraz patrząc na godzinę było już piec po ósmej co świadczyło, że pierwsze w tym roku szkolnym zajęcia właśnie się rozpoczęły.

Chłopak z prędkością światła wyskoczył z łóżka odrazu kierując się w stronę łazienki gdzie wykonał poranna toaletę. Skończywszy nałożył szybko swój mundurek który był już przygotowany przez niego dzień wcześniej, chwycił torbę z potrzebnymi książkami, prędko nałożył czarne buty i wybiegł z pokoju.

Poddenerwowany Jimin zasiadł w jednej z ostatnich ławek, palcami o blat ławki wybijał tylko jemu znany rytm, kiedy zegarek pokazywał godzinę 15 po ósmej zerwał się z krzesła z prośbą o wyjście do toalety, co tak naprawdę wykorzystałby na szybki powrót do ich wspólnego pokoju. Nie zdążył się jednak odezwać, ponieważ zdyszany Taehyung wbiegł z rozmachem do klasy. Jakby nie patrzeć to już drugi dzień, kiedy się spóźnił więc ponownie oczy wszystkich łącznie z wychowawca zwróciły się w jego stronę. Pewnym było, że dziś ukatrupi Jimina. W tle można było usłyszeć ciche szepty oraz śmiechy osób z klasy. Wszystko zostało przerwane przez nauczyciela, który długopisem dwa razu postukał w swoje biurko.

- Widzę, że lubi Pan być w centrum uwagi Panie Kim. - na twarzy nauczyciela pojawił się drobny uśmiech - Z racji tego, że to twój pierwszy dzień odpuszczę ci a teraz usiądź na swoje miejsce.

Zawstydzony oraz zarumieniony chłopak ruszył w stronę blondyna patrząc na niego zabójczym spojrzeniem.

Kiedy Tae zasiadł na miejsce rozbrzmiał głos nauczyciela.

- Witam wszystkich uczniów, nazywam się Jung Hoseok i przez następne trzy lata nauki w Nightfall będę waszym wychowawcą oraz będę was uczuł o tajnikach tworzenia eliksirów. - Tutaj urwał i wyszedł na środek sali —Na tych zajęciach postaram was się nauczyć subtelnej a jednocześnie ścisłej sztuki przyrządzania eliksirów. Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć.

Reszta zajęć przebiegła spokojnie i bez większych problemów. Przez cały dzień Jimin próbował przeprosić bruneta na wszystkie możliwe sposoby, jednak ten pozostawał nieugięty.

____________________

Mimo niechęci Taehyunga ruszył wraz z blondynem na ostatnie zajęcia, tak.... zajęcia praktycznie, tak.....zajęcia z techniki magii, tak... z tym nauczycielem, o którym zeszłej nocy nie mógł przestać myśleć, o którego ciele jak bardzo próbował tak wręcz rozbierał wzrokiem. Szedł jak na szpilkach, ba, był zestresowany jak jasna cholera dlatego nie ignorował już dłużej Jimina, tylko wziął go pod rękę chcąc trzymać się jak najbliżej niego w razie, gdyby pobladł lub ewentualne zemdlał.

Kompleks szkolny był dość obszerny więc żeby dojść na hale trzeba było przejść przez główny plac szkolny, zajęło im dosłownie chwile jedynie deszcz pokrzyżował im plany, przez co wbiegli tam nieco przemoczeni. Włosy Taehyunga przykleiły się do jego buźki a na jego policzkach powstały pokaźnych rozmiarów rumieńce, kiedy zza uchylonych drzwi sali zobaczył nauczyciela rozciągającego się tyłem do niego, prezentując dwie okazałe bułeczki i gdyby nie Jimin to i tym razem zostałby przyłapany na bezwstydnym wpatrywaniu się w nie.

Brunet został pociągnięty przez Jimina w stronę przebieralni, obaj szybko przebrali się w stroje do ćwiczeń, po czym szybkim krokiem dołączyli do reszty klasy.

- Witajcie dzieciaki, tak jak mówiłem na apelu zeszłego dnia nazywam się Jeon Jeongguk i zajmuje się nauką praktyki przy użyciu różdżki. Jak wiecie lub nie obrona przed Czarną Magią jest przedmiotem obowiązkowym, na który wy jako uczniowe musicie uczęszczać od początku edukacji. - Mówiąc to chodził w tą i z powrotem a na jego twarzy widniał uśmiech, bardzo piękny uśmiech pomyślał Tae. - Dlatego prosiłbym was o nieopuszczanie ich, ponieważ nigdy niczego nie powtarzam dwa razy. Jestem z natury spokojnym człowiekiem, ale nienawidzę spóźnialstwa i nieposłuszeństwa. Teraz ustawcie się proszę w szeregu, podejdę do każdego z osobna, zapisze w dzienniku i zamienię kilka słów, żebyśmy mogli poznać się odrobine lepiej.

Jimin z Taehyungiem stanęli na samym końcu, nie był to chyba jednak dobry pomysł, ponieważ wzrok nauczyciela co rusz spoczywał na nierówno unoszącej się ze stresu klatce piersiowej bruneta. Kiedy każdy już odszedł na środku sali został jedynie Taehyung z Jeonggukiem, który skanował całą jego posturę, brunet uniósł delikatnie głowę i spojrzał w jego oczy i przysiągłby że ciemniejszych w życiu nie widział, był od niego również  wyższy o około 3 cm ale to wystarczyło żeby przy nim czuł się niczym mały robal.

- Więc jak się nazywasz mój drogi? Możesz mi też powiedzieć co lubisz robić. - zapytał z delikatna dozą delikatności w głosie.
- K-Kim Taehyung proszę Pana, uwielbiam odwiedzać galerie sztuki, sam dużo maluję, jestem raczej spokojnym dzieckiem, czytam książki i na pewno nie będę spóźniał się na Pana zajęcia. - odpowiedział na jednym wdechu brunet.
- Dusza artysty, podoba mi się to. Co do twoich spóźnień to się raczej nie martwię, a wiesz dlaczego? - zapytał Jeon z lekką chrypą przybliżając się do ucha chłopca. - Bo sam będziesz mnie prosił żebym był przy Tobie, a ja się nie spóźniam, nigdy.

To będą ciężkie trzy lata.

————————————

Witamy z powrotem moi drodzy! 

Przepraszamy za taka długą nieobecność, teraz powinno być już dobrze, oczywiście mamy taką nadzieje! Postaramy się również żeby rozdział pojawiały się jak najczęściej, ale nic nie obiecujemy :(( Życzymy wam miłej nocy/dnia/wieczora zależnie o tego kiedy to czytacie! 

Jak są tu fani Harry'ego Pottera to zauważyli pewnie ze użyłyśmy paru kwestii stamtąd haha Miłego czytania kochani! 

See you soon!💜

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 18, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Magic Shop | k.th & j.jk | ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz