~what happen after the meeting~

59 6 0
                                    

Kim Seokjin - Weszłaś na uczelnie w bardzo złym humorze. Minseok i [I.T.P] od tygodnia próbują wykręcić cię w spotkanie z kuzynem chłopaka, którego poznałaś na tym nieszczęsnym balu rodzinnym. Szczerze nie masz bladego pojęcia, czemu odrzucasz te propozycje, ponieważ w sumie naprawdę dobrze wam się rozmawiało, jednak gdyby mu tak bardzo zależało, to sam by się pofatygował i cię gdzieś zaprosił. Więc postanowiłaś, że jeśli szanowny książę osobiście do ciebie przyjdzie, to się zgodzisz, w innym wypadku będziesz go ignorować.

Z takim postanowieniem skierowałaś się w stronę, gdzie miał odbyć się twój pierwszy dzisiaj wykład. Jakie było twoje zdziwienie, kiedy zobaczyłaś uosobienie swoich rozmyślań stojące pod twoją salą z tym swoim uśmiechem ala reklama pasty do zębów. Z drugiej strony musiałaś przyznać, że był to uśmiech, od którego miękły ci kolna.

Stwierdziłaś, że jednak go zignorujesz, w końcu może to nie do ciebie przyszedł. Przy tej myśli poczułaś lekkie ukłucie zazdrości w swoim małym serduszku.

- Hej [T.I] zaczekaj! - krzyknął za tobą Jin, kiedy go wyminęłaś.

Popatrzyłaś pytająco na chłopaka.

- O cześć, Seokjin nie zauważyłam cię - uśmiechnęłaś się niewinnie.

- Tak, tak... już odkąd weszłaś na ten korytarz czuję twój wzrok na sobie - odpowiedział - Ahh w pewnym sensie cię rozumiem, jestem tak wspaniały, że to sama przyjemność na mnie patrzeć -.

- Nie dość, że wariat to jeszcze narcyz - nawiązałaś do rozmowy na balu.

- Wariat w dobrym słowa znaczeniu - powiedział, po czym załapał cię za rękę i zaczął ciągnąć w przeciwną stronę niż sala wykładowa.

- Ej co ty robisz?! Ja mam zajęcia za chwilę! - krzyknęłaś.

- Jak raz je opuścisz to nic ci się nie stanie - mówił chłopak dalej ciągnąc cię w nieznanym kierunku - Poza tym słyszałem od Minseoka, że cały czas tylko się uczysz i przyda ci się chwila przerwy -

- Zamorduje go... - burknęłaś pod nosem.

Min Yoongi - Siedzieliście już w windzie od półgodziny, chłopak z całych sił starał odwieść cię od myślenia, że znajdujesz się w klaustrofobicznym pomieszczeniu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Min Yoongi - Siedzieliście już w windzie od półgodziny, chłopak z całych sił starał odwieść cię od myślenia, że znajdujesz się w klaustrofobicznym pomieszczeniu. Nawet mu to wychodziło. Rozmawialiście o muzyce i tańcu, śmialiście się i żartowaliście, pijąc twoją kawę na spółkę. Nie sądziłaś, że tak dobrze możesz się dogadywać z dopiero, co poznaną osobą.

- I wtedy Chansung zaczął tańczyć solo całkowicie z głowy, ratując cały występ po tym, jak Mina potknęła się i skręciła kostkę. Ocalił nasze tyłki, za co jestem mu bardzo wdzięczna, ale później nikt nie mógł się połapać, co powinniśmy tańczyć, więc każdy z grupy miał swoje pięć minut. - opowiadałaś Yoongi'emu przejęta - Zauważył mnie wtedy jakiś gościu z BigHit'u i w sumie, dlatego tu jestem -.

~bts scenarios~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz