XVIII

36 0 0
                                    

Czekałam na Taehyung'a który przybył bardzo szybko a po jego minie było widać że nie jest zabardzo szczęśliwy. Wrzuciłam torbę na tylnie siedzenie i zajęłam miejsce pasażera.

-- Ci co? - spytałam

-- Mi nic - odpowiedział cały czas smutny V

-- Ej no! Widzę że coś Ci jest - powiedzialam

-- Naskoczylas na mnie a my czekaliśmy na ciebie w domu z tortem i cała imprezą, a ty się nie pojawiłaś, muszę Ci cos powiedzieć

-- Hmm... Co masz mi do powiedzenia? Swoją drogą przepraszam

Kim gwałtownie zjechał na pobocze i odpiął pasy. Przysunął się do mnie i musnął moje usta swoimi ciepłymi wargami. To uczucie które poczułam nigdy mi się nie zdażyło, gdy odsunął się odemnie to ja odpielam pasy i chwyciłam jego twarz za podbródek odwracając w moim kierunku

-- Kim'ie Taehyung'u czemu to ukrywales?

-- Bałem się że mnie od siebie odsuniesz

-- To dlaczego teraz to ujawniłes?

-- Bo poczułem że naprawdę wkoncu mogę cię stracić - wtedy wbiłam swoje usta w jego i załączylismy się w namiętnym pocałunku który stawał się coraz bardziej agresywny, w końcu się od siebie odczepiliśmy i pojechaliśmy w kierunku naszego domu.

Z uśmiechem na twarzy weszłam do środka widząc wszystkich przejętych siedzących w małym kółku

-- Witajcie, smutasy! - przywitałam się

-- Jesteś! - krzyknęły

Było nas coraz mniej, bo na początku aż 10 a teraz tylko 5, razem ze mną i z Taehyung'iem, wiedzieliśmy że im dłużej będziemy się zastanawiać tym mniej nas zostanie, na szczęście mój ukochany miał swoich przyjaciół których miał zebrać aby mogli nam pomóc bylo ich 5 i wszyscy podobno super wysportowani :
Jin - Policjant
RM - Stary kolega Jimina, którego zresztą Park oszukał
Jungkook - Policjant
Suga - Znany z lat szkolnych
J-hope - najlepszy kumpel z branży
Czyli nie bylibyśmy tacy słabi i mieli byśmy więcej nauczycieli abyśmy mogli się czegoś nauczyć, z tego co wiem mieli tu być za trzy dni.

-- Jestem, jestem i żyje, heh - zaśmiałyśmy się

-- Olimpia chodź na chwilę do twojego pokoju - zawołał TaeTae

-- Idę! - krzyklam i wybiegłam z salonu - Jak dawno tu nie byłam - rzucilam się na łóżko.

Wtedy drzwi się zamknęły, a w pokoju stał V. Usiadłam na łóżku gdy chłopak zaczął się do mnie zbliżać i przeszywać wzrokiem po moim ciele biegły dreszcze. Przygryzlam wargę gdy był tuż przedemną, wtedy nasze wargi spotkały się w żarliwym pocałunku, wtedy coś we mnie wystąpiło i zaczęłam ściągać koszulkę Kim'owi, gdy już to zrobiłam chłopak pchnal mnie na łóżko i zaczął rozpinać swój rozporek.
W tym czasie ja zrzucilam z siebie bluzkę i spodnie.

Tym razem usiadł na mnie okrakiem i chwycił moje nadgarstki unosząc je do góry i zaczął całować moje usta schodząc niżej mokrym pocałunkami zostawił parę malinek na mojej rozgrzanej skórze i puścił moje ręce tylko poto by podnieść mnie i odpiąć mój stanik, byliśmy w samych majtkach w sensie on w bokserkach w których wyglądał niezwykle seksownie co jeszcze bardziej mnie podniecilo, dotknęłam jego abs'a który był cudowny. Wziął mnie na ręce i przyparł do ściany, która była zimna co dodatkowo dodało mi ekscytacji i podniecenia, moje nogi automatycznie oplotly jego tors, a on podniósł mnie wyżej i zaczął całować moje piersi wtedy zaczęłam pojękiwać, a moje ręce wplątałam w jego włosy wkoncu postawił mnie na ziemi i zaprowadził spowrotem na łóżko.
Jednym ruchem ściągnął moje majtki i wsunął jeden palec w moją pochwe, przez co zaczęłam poruszać biodrami i jęczeć.  Gdy doszłam położył się na mnie

-- Nie martw się będę delikatny - Wyszeptał wprost w moje ucho przygryzajac jego płatek

Ściągnął bokserki i poszedl do spodni po gumkę, gdy jego kolega był już gotowy podniosła się i wzięłam całego do buzi. Zaczęłam poruszać się i ssać przez co to Taeuś jeczal i sapał

-- Oliii... Ja docho...dzę - wyjeczał gdy już doszedł położył mnie na plecach i palcem delikatnie przejechał po moim delikatnym miejscu po czym dmuchnął w nią i bezostrzeżenia wbił się we mnie...

Po zakończonym stosunku byliśmy zmęczeni i usnelismy wtuleni w siebie nago pod kołdrą...

________
Czekaliscie?

Gwiazdki i udostępnienia mnie motywują!!!

Robi się niebezpiecznie| Kim Taehyung Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz