Prolog

489 9 0
                                    

Hej, witajcie. Nazywam się Wendy Parker i jestem superbohaterką.

Jak pewnie się domyślacie, moim ojcem jest Peter Parker, czyli Spider-man

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak pewnie się domyślacie, moim ojcem jest Peter Parker, czyli Spider-man. Dużo razy słyszałam o jego początkach i wielu bohaterskich wyczynach. Na przykład pomagał ratować cały wszechświat. Ja natomiast, od kiedy zaczęłam raczkować, potrafię chodzić po ścianach i strzelać siecią z nadgarstków. Podobno było ze mną sporo problemów. Rodzice nawet na chwilę nie mogli spuścić mnie z oka, bo ja zaraz chodziłam po suficie i był problem ze ściągnięciem mnie.

Teraz mam 16 lat. Chodzę do liceum i mam sporo na głowie. Z jednej strony szkoła i lekcje, z drugiej znajomi i przyjaciele, z trzeciej rodzina, a jeszcze z czwartej ratowanie ludzi w opresji.

A no tak. Zapomniałam jeszcze wspomnieć o reszcie rodziny. Jak już wiecie, Peter Parker to mój ojciec, a moja matka to Michelle Parker. Mam jeszcze młodszego o cztery lata brata. Nazywa się Anthony. Z tego, co mówiła mama, to nazywa się tak po mentorze i przyjacielu mojego taty, który poświęcił życie, aby ratować wszechświat. Był ojcem Morgan Stark, nowej prezes Stark Indastriues, największej firmy technologicznej na świecie. I nie, nie przesadzam. Dzięki niej teraz w każdym domu jest sztuczna inteligencja. Może nie tak zaawansowana jak E.D.I.T.H., ale nadal.

Moja przyjaciółka, Olivia, ma porządną obsesje na punkcie Avengers. Zna chyba całą ich historię. I zgadnijcie, co jeszcze! Cały czas o nich nawija. Tuż nad moim uchem... Za każdym razem, gdy zaczyna tak gadać i gadać, czego to oni nie zrobili, to zastanawiam się, czy pamięta, że w mojej rodzinie jest członek byłych Avengers... Ale mimo ciągłego trucia o tym, jacy to Avengersi nie są wspaniali, uwielbiam ją. Konkretna z niej wariatka, co prawda to prawda, ale nie zamieniłabym jej za żadne skarby. - Ooooo... Jakie to miłe.... UwU - Zamknij się, Liv!! Tak, więc wracając... Wariatka. Na maksa. A w szkole tylko udaje aniołka, więc się strzeż szatana w ludzkiej skórze.

Ach, ta szkoła... Pełno nastolatków, którzy myślą, że wszystko im można, pełno nauczycieli, którym wszytko można, pełno stresu, którego już nie można wytrzymać... Masakra. Chociaż, jeśli masz szczęście i nauczyciele oraz większa część rówieśników cię lubi, to nie jest tak źle. Ja jestem jedną z niewielu wybrańców obdarowanych tym szczęściem. Raczej powiedziałabym, że mam dobre oceny. W sumie czego można było się spodziewać po córce naukowca. 

Ogólnie rzecz biorąc, moją pasją jest fotografia. Co prawda, gdy mi się nudzi to coś tam kombinuje z technologią, ale to raczej kwestia genów. Kiedy tylko mam okazję, robię zdjęcia. Czasem kogoś konkretnego, a czasem po prostu ludzi na ulicy. Kiedyś chcę zostać zawodowym fotografem, więc ciągle ćwiczę. Niestety, jeśli chodzi o Queens, to średnio z takimi uczelniami, na których mogłabym się podszkolić. No trudno. Czasami trzeba być samoukiem.

Poza tym całym harmiderem, jest jeszcze chaos w mieście. To jakieś kradzieże torebek, to napad z bronią, obrabowany bank czy sklep. Jest tego dużo, ale jakoś sobie radzę. Niestety Daily Bugle nie ułatwia zadania. C. Jay Collins uczepił się mnie, jak rzep psiego ogona. Drze się tylko na ekranie i nic nie wnosi do życia. Cóż, taki los bohatera, co poradzić. Teraz to ja jestem Spider-man'em (choć wolę nazwę Spider-girl) i nikt nie zajmie się sąsiedztwem za mnie.

***

Hej! No więc, przychodzę z takim pomysłem. Co wy na to? Ta część jest dość krótka, ale następne będę, co najmniej dwa razy dłuższe, także będziecie mieli, co czytać.

Parę sprostowań:

- jest to Filmowe Uniwersum Marvela (MCU)

- sprawa z FFH jest na tym samym etapie (wszyscy wierzą Mysterio)

- jest rok 2046

- będzie wychodziła jedna część na 2 tygodnie (może później będzie częściej)

- większość postaci będę wymyślać sama, ale jak macie jakieś propozycje na nowych Avengers to piszcie

- w związku z powyższym niektóre postacie będą potomkami poprzednich Avengers

- Daily Bugle jest najpopularniejszą stacją telewizyjną w USA

- jest sporo dialogów

Oraz mam jedno pytanie. Chcecie jakąś playlistę z soundtrackiem? Albo po jednej piosence do każdego rozdziału?

Od razu z góry przepraszam za błędy. Głównie interpunkcja. Tak na zapas. Zatem do zobaczenia w następnej części!

~Lila

P.S. Nie mam pojęcia, ile będzie części.

Out of time || Spider-girl ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz