Autorka-a więc znowu mówie. Jeżeli czytaliście poprzednią część to wiecie o jaki ślub chodzi ;w;
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~POV.BIAŁORUŚ
Po ślubie, następnego dnia rano zawieźliśmy dzieci do Japonii i pojechaliśmy do Francy Zelandii, herbaciarza, USA i AustralajBiałoruś-*wbija do środka* siema! >:3
Zelandia-heeej!
USA-No siema
Australaj-JEJ DOBRA „SIOSTRA" KTÓRA JAKO JEDYNA LUBI MOJE WONSZE I PAJĄKI PRZYSZŁA! >:3
Białoruś-co robicie?
USA-aktualnie to....=~= raczej nic
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Autorka-jagby coś to też jest w celach humorystycznych i będzie dużo bekowych rzeczy które sansu nie mają Lel -w-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Kanada-Aha
Białoruś-Ame! -w- ty nie jesteś pełnoletni co nie? —w—
USA-No nie a co?...;-;
Białoruś-HA K*RWA! Adoptuje cie >:3
USA-JEST! WRESZCIE HERBACIARZ NIE JEST MOIM OJCEEEM! >:3
Kanada-ale za to ja jestem twoim ojcem -w-
USA-holera ;-;
Francja-EJ JA SIE NIE ZGADZAM ODDAJ MI DZIECKO! ;-;
Białoruś-CICHAJ TAM >:3! *bierze USA i Kanade z ręke i wybiega z domu*