POV.Białoruś
W połowie drogi do Zelandii Ame mnie zatrzymał bo uznał że to ważne i że ma zajebisty planUSA-stój!
Białoruś-co jest?
USA-mam zajebisty plan na zemstę na Kanadzie
Białoruś-mów dalej
USA-udawajmy przed nim że jesteśmy razem, zrobi sie zazdrosny iiiii wruci do ciebie
Białoruś-ej dobrze myślisz!
USA-ma sie ten łeb! o(`ω' )o
Białoruś-tia -w-
USA-dobra choć do Zalando
Białoruś-a propo niej. Przed nią też udajemy?
USA-ona sie nie da nabrać -,-
Białoruś-uf bo ja nie chce jej oszukiwać
USA-Aha to i tak na dobre wyszło XD
Białoruś-No
*U Zelandii*
Białoruś-*puka do drzwi*
POV.Zelandia
Układałam puzzle z Rose i nagle usłyszałam że ktoś puka do drzwi. Poszłam otworzyć i zauwarzyłam zdyszanych Ame i Białoruś, chyba biegli.Zelandia-o hej! Co wy tu_
Białoruś-nie ważne muszę ci sie wyżalić
Zelandia-a ten gej po huj tu? -,-
USA-nie przezywaj mnie bo sama lepsza nie jesteś -,-
Zelandia-*jeb z płaskiej dłoni po glowe (nie twarzy, GŁOWIE) USA* coś mówiłeś? -w-
USA-nie! Nie! Tylko nie bij ;-;
Białoruś-dobra spokój! Możemy wejść?
Zelandia-No tak wchodźcie
Białoruś-*wchodzi do środka* aaa gdzie dzieci?
Zelandia-um?... Kanada je zabrał do domu jakieś 30 minut przed wami
USA-to my tak długo szliśmy? ;-;
Białoruś-chyba tak ;-;
Zelandia-chcecie kawy/herbaty?
Białoruś-kawe i jak masz to mały kieliszek voodki od Rosji.
USA-ty pijesz?
Białoruś-czasem jak mam chęć. A teraz akurat mam -w-
Zelandia-okej *nastawia wodę na kawe* o czym chciałaś mi sie tak pożalić? Hm?
Białoruś-Bo ja byłam u Ame pooglądać i poryć sie z insta Litwy i...
Zelandia-Zaraz zaraz! Sory że przerywam ale. BYŁAŚ U TEGO GEJA A NIE U MNIE?! >:€
USA-sklej dupe i pozwól jej mówić -,-
Zelandia-*rzuca woreczkiem herbaty w USA* cichaj ty tam ciebie sie nie pytałam >:€
Białoruś-dobra wracając do historii. No wiesz znasz nas XD i przeglądając tego insta zaczęliśmy sie wydurniać i wgl. Co wyglądało na cimcirimci XD
Zelandia-uuuu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Białoruś-cichaj tam. No i Litwa przechodziła nagrała nas, i chyba pokazała Kanadzie. A jak poszłam zobaczyć czy jest na mnie zły i chciałam mu to przy okazji wytłumaczyć ale...
Zelandia-ON SIE PRZESPAŁ Z LITWĄ XDDD Sorki musiałam X3
Białoruś-*zaczyna płakać* ale to prawda...
Zelandia-Ojoj przepraszam! Nie wiedzialam *przytula*
Białoruś-poszłam o tym powiedzić Ame *nadal płacze*
Zelandia-/nie skomentuje tego :€ nie teraz -,-/
Białoruś-No i jak szliśmy do ciebie to Ame wpadł na zajebisty pomysł. Mi też on sie spodobał XD
Zelandia-No gadaj jaki!
I tu nam przerwał gwizdek od czajnika -,-. Poszłam więc zaparzyć kawe i wróciłam
Zelandia-Sorki mów
Białoruś-będziemy przed Kanadą udawać że jesteśmy razem. Wiesz tak w ramach kary XD
Zelandia-;-; pojebało? A jak nie będzie wierzył i rozkaże wam sie poczałować?!
Białoruś-z tym będzie właśnie najgorzej ;-;
USA-nie przemyślałem wtedy tego -,-
Zelandia-właśnie! Widzicie ułomy, kto tu jedyny myśli? -w-
Białoruś-dobra zatkaj sie tam -,-
Zelandia-a co jak nie? -w-
Białoruś-czekaj czekaj ;-; mówiłaś że kiedy Kanada zabrał dzieci?
Zelandia-jakieś 30 minut przed wami a co?
Białoruś-jak ja go jakieś 20 minut temu widziałam w mieszkani z tą idjotką ;-;
USA-No i?
Białoruś-gdzie są dzieci w takim razie?!
Rose-*wchodzi do salonu* mamo co sie dzieje? O hej ciocia! ^^ *przytula*
Białoruś-hej, hej ja muszę iść wiecie
Rose-czemu?
Białoruś-bo mam sprawę do załatwienia
USA-ide z tobą
Białoruś-okej, dzięki Zelandia! Pa!
Zelandia-pa!
POV.Białoruś
Gdy połączyła fakty to momentalnie zaczęłam zastanawiać sie gdzie są dzieci. Ame postanowił że pójdzie mi pomóc ich szukać. Byłam przerażona, wybiegliśmy od Zelandii i pobiegliśmy prosto do mojego domu gdzie powinien być Kanada.Białoruś-*wbiega do mieszkania* A!
Krzyknęłam przerażona bo nie sądziłam że go tutaj spotkam.
Białoruś-co ty tu robisz?!
???-*śmieje sie* raczej to ja sie ciebie powinnienem zapytać co ty tu robisz?~ z NIM
USA-co sie_ co ty tutaj?!_
Białoruś-wynoś się!
???-a to już nie chcesz wiedzieć gdzie są dzieci?~
Białoruś-odpierdol sie od nich! Co im zrobiłeś?!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dobra narazie tyle mam dosyć ;-;