-ash-
żółty był kolorem słońca w dzień kiedy odwiedziłem wasze nagrobki.
obok siebie, tak jak zawsze to było.
żółty wydawał się kolorem który został wypełniony zbyt dużym szczęściem, do tego bólu który czułem.
moja dwójka najlepszych przyjaciół odeszła, wciągniętych w ziemię.
być optymistyczną osobą którą zawsze byłem, to przekazał mi żółty promień słońca.
mówiłeś mi jak byliście teraz szczęśliwi.
razem, tańcząc w tęczy kolorów nad nami.
ale wiesz, trochę ten świat, bez was,
był bezbarwny.
xx
ash.
-
// to był epilog. płaczę ale zapraszam was na następną książkę z serii, dziękuję za każdy głos i komentarz, buziaki//
/// myślę czy nie zrobić nowego profilu i nie przeżucić tej serii. czy to ma sens?//
//DZIĘKUJE ZA NAJWYŻSZE NIEJSCE JAKIE OSIĄGNĘŁO TO OPOWIADANIE W POEZJI CZYLI #7 :) //
CZYTASZ
colorless ◇ luke hemmings ◇ book one ◇ tłumaczenie
Fanfico dziewczynie która kochała kolory niemal tak mocno jak kochała jego. książka pierwsza z serii samobójczych © luketivity // tłum. karolajnaana zgoda jest #7 in poezja
