Rozdział 1

31 0 0
                                    

Zarzuca swoją skórzaną kurtkę na plecy, poprawia dłonią ciemne włosy i uśmiecha się cwanie. To jest to, co kocha; rywalizacja, adrenalina i zwycięstwo. Wsiada na swoją czarną Hondę CBR 1000 RR, zwaną inaczej Fireblade, uruchamia silnik i czuje jak jego ogniste ostrze* przecina podmuchy wiatru z niewyobrażalną siłą. Na prawym boku motocyklu lśni czerwony napis „demon", który jest kreatywnym metagramem imienia „Damon". Chłopak puszcza kierownicę, ponownie poprawiając swoje włosy, po czym przyspiesza. Wskaźnik prędkości pokazuje siedemdziesiąt kilometrów na godzinę, ale gdy szatyn dostrzega swojego przyjaciela, Isaaca, od razu zwalnia. Wita się z nim radosnym uśmiechem i podaniem sobie dłoni w wyjątkowo męski sposób. Przez chwilę patrzą na siebie. Krótkie, czarne jak noc włosy Isaaca kołyszą się lekko na wietrze, a jego czekoladowe oczy pochłaniają cały ten brudny świat; blask motocykli, pędzących jak najszybsze mustangi, wpółnagie dziewczyny, które chcą zwrócić na siebie uwagę i kilku przyjaciół, trzymających w dłoni butelki po piwie. 

Isaac wskazuje głową na jakąś brunetkę, a Damon zabawnie porusza brwiami. Zaczynają żartować na jej temat i wymyślać niewyobrażalnie kreatywne teorie, dotyczące tajemniczej dziewczyny, jak przystało na nastolatków. 

Po kilku minutach obok nich pojawia się Carol, Paulo i Aaron. Uruchamiają swoje motocykle, chcąc pokazać, na co ich stać. 

– Gotowy na porażkę, Damon? – pyta jeden z nich, a szatyn tylko uśmiecha się ironicznie. Patrzy na Isaaca który kiwa porozumiewawczo głową i idzie na linię startu. 

Pozostali podjeżdżają tam, a seksowna brunetka, o której przed chwilą rozmawiali ustawia się przed nimi. W dłoni trzyma czerwoną chorągiewkę z motocyklem na środku i unosi ją do góry. Chłopaki patrzą po sobie, są pewni siebie, jednak się denerwują. Damon chowa pod koszulkę złoty krzyż na łańcuszku, który nosi na szyi i zapina skórzaną kurtkę. Gazuje chwilę, a gdy czerwona chorągiewka przecina powietrze, rozpędza się z prędkością światła. Zaciska dłonie mocniej na kierownicy. Ludzie znikają za nim w ułamku sekundy, wszystkie światła są rozmazane, a on nie widzi nic, poza drogą, którą jedzie jego mechaniczny przyjaciel. Rozpędza się jeszcze bardziej, wyprzedzając jednego przeciwnika, a pozostałych dwóch gubiąc w tyle. Serce bije mu tak szybko, jak jedzie. Czuje wiatr we włosach, jest wolny jak ptak. Ma całe życie w rękach, jest królem tego świata, który nagle przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Jest tylko on i jego zwycięstwo, jego błogosławieństwo, które pozwala mu odetchnąć z ulgą, gdy dociera na linię mety. Drugie okrążenie wygląda tak samo, nie ma sobie równych. Za trzecim razem zatrzymuje się szybkim wciśnięciem hamulca i unosi triumfalnie ramiona w górę. Kilka seksownych dziewczyn przytula się do niego i składa gratulacje. Wtedy przychodzi Isaac i wskakuje na plecy Damonowi, kiedy ten schodzi z motocykla. Oboje cieszą się tą chwilą i już planują, na co przeznaczą pieniądze, wygrane w wyścigu. 

– Z demonem nie wygrasz, bracie – mówi Damon w stronę Paula, który uderza pięścią w betonowy mur. Szatyn prycha ironicznie, myśląc, jak ktoś pokroju zwykłego, głupiego siedemnastolatka mógłby być lepszy od niego.

Wieje zimny wiatr, a plac przy St. Maria Street, na którym odbywają się wyścigi, tonie w ciemnościach nocy. Jedynie światła motocykli oświetlają niektóre kawałki drogi. Gdzieś na lewo od trasy wyścigowej pięcioro chłopaków rywalizuje ze sobą, robiąc pompki. Za małym, drewnianym budynkiem stoją Caesar i John. Palą papierosy albo coś mocniejszego, ale z tej odległości nie można tego zauważyć. Damon i Isaac podchodzą do nich i dopiero wtedy czują zapach czystej marihuany. Caesar nawet się z nimi nie wita. Zamiast tego podaje szatynowi gruby plik pieniędzy i dodaje:

– Brawo, młody. Zakłady bukmacherskie to dzięki tobie mój najlepszy sposób na życie. – Oboje śmieją się głośno. Damon odbiera od niego banknoty, które wkłada do kieszeni swojej skórzanej kurtki. Za wygrany wyścig zarobił ponad pięć tysięcy. Myśli, że mógłby robić to codziennie. Tak właśnie działa ten nieczysty biznes: Caesar dostaje od kogoś wyższego piętnaście kafli za dobrze obstawiony wynik i jedną trzecią daje temu, kto wygrał, żeby następnym razem też wziął udział w wyścigu, a on mógł na niego postawić.

– To gdzie idziemy najpierw? – pyta rozentuzjazmowany Isaac, klepiąc przyjaciela po plecach. Nie może się doczekać, aż wejdą do jakiegoś klubu i rozkręcą imprezę.

– Kurwa, stary, teraz to ja idę do domu. Muszę się wyspać, bo jutro nie dam rady – mówi spokojnie Damon. W jego głosie słychać wyraźnie zmęczenie. Jest godzina dwudziesta czwarta. 

– Naprawdę? Pierdol to, mamy pieniądze na jakiś miesiąc! – Isaac nie daje za wygraną, ale szatyn tylko śmieje się krótko. Wyciąga z kieszeni czterysta euro i podaje je chłopakowi, jednak ten patrzy na niego zdziwiony. - Bracie, bez ciebie nie dam rady. Przecież wiesz, że jestem zły, jeśli chodzi o sprawy z dziewczynami.

– Poradzisz sobie, wierzę w ciebie. – Damon klepie go pocieszająco po głowie i wkłada pieniądze do kieszeni jego brązowej kurtki. – A jak ci nie idzie z dziewczynami, to spróbuj z chłopakami. –Śmieje się krótko, ale widząc złą minę przyjaciela, zaczyna biec przed siebie, a ten goni go najszybciej, jak tylko potrafi. Dobiegają do czarnego motocyklu. Schylają się i opierają dłonie o uda, próbując złapać oddech. Po chwili śmieją się długo i popychają na zmianę. Teraz są królami życia, piękni i młodzi. Czego chcieć więcej? 

Wsiadają na mechanicznego mustanga i pędzą z prędkością światła, tym samym omijając wszystkie przystanki smutku i żalu i nie przejmując się tym, że te beztroskie chwile wiecznego lata mogą kiedyś minąć.


*Honda Fireblade (ogniste ostrze) - nazwa handlowa rodziny klasy super-bike o 900 - 1000cm sześciennych.

***

Jak widzicie mamy za sobą pierwszy rozdział i szczerze powiem, trochę się stresowałam przed dodaniem go ;p 

Ale mam nadzieję, że wam się podoba :) 

Zachęcam do zostawienia gwiazdek i komentarzy, żebym w ogóle wiedziała czy jest sens pisać dalej. Do następnego kochani <3

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 15, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Wiatr we WłosachWhere stories live. Discover now