Kto ma jeszcze tak jak ja? Z jednej strony chce już ten 15 sezon bo męczy mnie ta pustka w środku i trzeba ją wypełnić dalszą akcją. Jednak z drugiej strony nie chce 15 sezonu bo wiem, że to bliżej końca (czyli jakby końca świata).
Tyle pytań się nasuwa.
Co się stanie z Deanem, Samem i Casem?
Czy Crowley i Gabriel żyje?
Czy Lucek jakimś cudem znów wróci?
Czy wreszcie zobaczymy prawdziwego Destiela?
Co z pustką?
I wiele innych. Ja zawsze liczyłam, że ten serial się nie skończy i dożyjemy takich czasów w serialu, że Sam i Dean będą tak starzy aż sam odrzut z pistoletu ich powali na ziemię.
A wy jakie macie odczucia? Czekacie na koniec serialu i macie wrażenie że nie warto ciągnąć dalej czy uważacie, że to dalej za mało i życie bez nowych odcinków nie ma sensu?
CZYTASZ
Supernatural: prawda o życiu
CasualeKsiążka w której można znaleźć problemy i prawdę z życia wziętą związaną z Supernatural. Tu będzie można poruszyć tematy dotyczące tego serialu, przemyślenia, doświadczenia i wiele innych. Oraz będę mogła ukazać moje uzależnienie tym serialem. Mam...
