W gimnazjum zakochałam się do szaleństwa w pewnym chłopaku.
Był moim sempaiem. Choc jeszcze wtedy nie znałam znaczenia tego terminu, ale idealnie oddaje moją sytuację.Był smutny, spokojny, nosił szarą bluzę z napisem Athletic. Różnił się od chłopaków z naszej strony. Nie był typen klasowego śmieszka i nigdy nie wchodził z nikim w konflikty.
Miałam problem z zapamiętaniem rysów jego twarzy, potrafiłam zwizualizować sobie wygląd nawet losowej osoby z naszej szkoły, a jego nie, dlatego w mojek głowie zrodziła się ta chora fascynacja. Nawet narysować go nie umiałam dobrze, zawsze był dla mnie tajemnicą.
Nadal jest... Choć minęło tyle lat ja nadal nie wiem, co jest w głowie mojego męża...
(2008)
¤¤¤¤¤
Jego portret (2016)
CZYTASZ
Artbook Pines93
De TodoMuszę w końcu poskanować wszystkie moje bazgroły... i je umieścić tu.