Obóz pączkow
Dla przypomnienia ! W pociągu jechały następujące osoby
Mikalo
Wiki
Kornela
Dzbanka
Anza
Patusek
Ciapucia
Reszta czekała na miejscu bądź jechała z innego miejsca
Wszyscy byli w jednym przedziale
Ciapucia siedziała obok korneli i namawiały się jak poswatac wiki i mikala
Misia siedziała obok wiki i anzy
A mikalo obok patuska
Misia sie strasznie wiercila i kokosila i wiki było strasznie nie wygodnie
Ciapucia i kornela widziały na co sie zanosi wiec nie zrobiły miejsca obok siebie a wręcz rozlazły sie sie zeby wiki była zmuszona usiąść obok mikala.
Mysli wiki klop
Coza guwniaki mogły by mi z łaski swojej zrobic miejsce, t-teraz musze... tak, usiąść obok niego..
O co mi z nim chodzi?? Tak to bym normalnie usiadła , lecz nic do niego nie mam ... eh , no to usiądęMysli mikalo
Co? Wika? Zbliża sie w moja stronę ? A z reszta... co mnie to obchodzi ze będzie obok mnie siedzieć (mikalo próbował wmówić sobie ze nie czuje nic do wiki)Lecz gdy wiki obok niego usiadła poczuł nagle ciepło , jak z piecyka. Zarumienil się , oparł na jej ramieniu jak by nigdy nic, zasnął.
Wiki zobaczywszy to zrobiła twarz czerwonego pomidora lub buraka i siedziała wyprostowana i spanikowana. Nie wiedziała co robic ponieważ wszyscy sie na nich patrzyli zaslodzeni.
Ciapucia : o boze jakie słodkie
Dzbanka : *spi* oddaj pistolet!
Kornela : kurw nie mam telefonu
Patusek : mr
Anza : co mruczyszWiki nie wiedziała co zrobic dlatego poprostu zamknęła oczy .
Chcąc czy nie chcąc , zaczęło jej się robic dobrze bo mikalo tez był ciepły. Zasnęła nie zważając na to co sie dookoła dzieje...Ciapucia : mam pomysł !
Kornela : jaki
Ciapucia : przykryjemy ich kocykiem qwp
Kornela : tak!
W śnie mikala
Biegłem biegłem nie wiem nawet przez jaką odchłań i nie wiem po co... nagle zobaczyłem jakąś śliczna dziewczyne idącą w moją stronę.. z daleka ją rozpoznał , podbiegł do niej , ona go przywarła do ściany , nie wiadomo z kąd sie tam wzięła, i zaczęła całować.....W tej cudownej chwili
Patusek : EJ MIKOŁAJ, KLOP GRAMY W PRAWDA CZY WYZWANIE
Mysli mikala
A było tak zajebiscie
Ciapucia : gracie ?
Mikalo : no tak
Mikalo : tylko zbudze wike
Mikalo zaczal krzyczeć lecz tak cicho zeby tylko wika sie nie obudziła bo tak slodko spała
Ciapucia : ty budzić nie umiesz
Mikalo : no to dawaj
Ciapucia : NIGDY NIE BĘDZIE NAGRTSUW W MCDONALDZIE WYCOFALI JE!1!1!1!1!!11!
Wiki klop : c0?!
Ciapucia : widzisz jak to robią eksperci
CZYTASZ
Obóz pączków
RomansaW tej opowieści czy co to tam będzie zobaczysz przygody z obozu pączkow mikala ( z członkami z serwera pączki mikala na discordzie) miłego czytania!