KarmaGisa*1*

171 9 21
                                    

Obrazek z medii wzięty z google grafika

Nagisa Pov

Nagisa siedział zaniepokojny przed głównym kampusem . Po jakimś czasie przbył jego chłopak .Rudowłosy chłopak podszedł do Nagisy , nie wyglądał na szczęśliwego widać było że jest zestresowany .Niebiesko włosy przysunął się do jego aby go pocałować ale , fioletowo-oki się odsunął .

-co sie dzieje Asano?-zapytał zaniepokojony Nagisa.

-No bo ...-przeciągał Asano

- Bo...?-Niebiesko oki był coraz bardziej zaniepokojony zachowaniem swojego chłopaka

-Bo musimy ...-asano cały czas mijał się z głównym tematem

-Asano prosze powiec szybko o co chodzi bo mnie stresujesz !!

-Zrywam z tobą Nagisa

-C-co?- Zapytał lekko przestraszony chłopak ale mówił dalej :

-Żartujesz prawda?! Prawda!!

-Nie -Powiedział rudowłosy z miną pokerzysty .

-Ale dlaczego?!-Nagisa miał już łzy w oczach.

-Powiedzieć ci prawdę?-Nagisa nie odpowiedział tylko delikatnie kiwnoł głową bojąc się że głos może go zawieść.

-Chodziłem z tobą żeby sie dowiedzieć co się dzieje w waszej klasie ,ale ty nie mówiłeś mi nic na ten temat więc no musimy zerwać to koniec.-Powiedział asano bez emocji i odszedł.

Pov 3 osoby

Nagisa stał jeszcze przez chwilę wryty,a dwie sekundy później uciekał ze łzami w oczach do momentu aż na kogoś nie wpadł.

Nagisa Pov

Biegłem bez opamiętania przed siebie do momętu w którym na kogoś nie wpadłem .Nie patrząc nawet na kogo wpadłem wyminełem go i poszedłem szybkim krokiem do domu . Taki był plan ale nie zdążyłem nawet postawić kroku,ponieważ ktoś mnie złapał za ramię i odwrócił w swoją stronę. Tym kimś był mój przyjaciel Karma Akabane.

-Nagisa co się stało ? -zapytał karma patrząc w moje zaczerwienione i załzawione oczy .

-N-Nic Karma ,nic się nie stało... -odpowiedziałem spuszczając głowę nie chciałem żeby karma widział moje żałosne łzy.

-Nagisaa! Powiedz co się stało albo zostaniesz zaatakowany łaskotkami .-powiedział chłopak z powarzną miną .

-Dobrze powiem ci ale nie tutaj .-odpowiedziałem wkońcu ulegając prośbom przyjaciela i pociągnełem go w stronę mojego domu.

Time Skip (15 minut później w domu Nagisy )

Tooo powiesz mi dlaczego moja księżnicza płakała ??-spytał karma starając się poprawić mi humor .Co mu się właściwie udało.

-Dobrze więc zaczne od tego że jakieś dwa miesące temu napisał do mnie jakiś nieznany numer -Przerwałem wypowiedź i pokazałem czerwono-włosemu te wiadomości

Nieznany:Hej słodki

Ja: Hej...? Znamy się ??

Nieznany: może tak.. może nie...

-Ten numer pisał da mnie codziennie - kontyntunuowałem swój monolog ,a karma w tym czasie przeglądał moją rozmowę z ''nieznajomym''

-jakoś dwa tygodnie temu postanowiliśy się spotkać i okazało się że tym "cichym wielbicielem " był Asano.

-Ten Asano?! -Karma aż się podniósł z krzesła ale po chwili usiadł spowrotem i zapytał :

- Co on ma do tego że płakałeś ? Pobił cię ?? -zapytał z przejęciem i znowu wstał

- Nie nikt mnie nie pobił Karma .Siadaj i daj dokończyć. - złoto-oki posłusznie usiadł spowrotem na kszesełko i z uwagą słuchał młodszego chłopca.

-Po pierwszym spotkaniu zaprosił mnie na kawę na co ja się zgodziłem.-karma z uwagą słuchał tego co mam do powiedzenia,więc kontynowałem :

-Podobnych spotkań było jeszcze kilka na każdym rozmawialiśmy o różnych rzeczach ,a na jednym z tych spotkań powiedział że się we mnie zakochał ... - w tym miejscu przerwałem na moment i spojrzałem na chłopaka który czekał na dalszy rozwój tej historii więc kontynuawałem jednak już nie tak pewnie, bo bałem się co czerwono włosy o mnie pomyśli.

-I po tym ja mi to powiedział to zapytał czy zostane jego chłopakiem na co sie zgodziłem bo mi sie podobał z wyglądu i...-zrobiłem chwilę przerwy wziąłem  dwa głębokie oddechy i prowadziłem dalej swój monolog :

-Byliśmy razem przez ostatnie dwa tygodnie i ja zdążyłem się w nim zauoczyć ale on mi dzisiaj powiedział że chodził ze mną tylko po to aby dowiedzieć się co sie dzieje w naszej klasie.-Po tej wypowiedzi bałem się mu spojrzeć w oczy w końcu zauroczyłem się w jego największym wrogu. Łzy ponownie napłyneły mi do oczu ,nie dość że dałem się uwieść i oszukać Asano to jeszcze stracę przez to przyjaciela . Usłyszałem jak Karma wstał wiec są dwie opcje wykszyczy mi w twarz jakim idiotą jestem że dałem się tak oszukać albo usłyszy szybkie kroki i trzaśnięcie drzwiami i poprzedzający temu krzyk "Nie mam przyjaciela". Zamknełem oczy i czekałem na najgorsze ale mineło 5 minut i nic się z tych rzeczy nie dzieje. Spojżałem delikatnie na chłopaka a on rzucił się na mnie przytulając mnie do piersi .

-Zabije każdego kto będzie chciał zranić moją księżniczke-Wyszeptał po chwili Karma -Karzdego!-warknął i mocniej mnie przytulił . Przytulaliśmy się przez chwilę ale miałem wrażenie że chopak co jakiś czas mocniej mnie ściska

-Karma dusisz! -powiedziałem ze śmiechem chłopak wyrwany jakby z transu i odsunął się kawałek ode mnie. Siedzieliśmy na przeciwko siebie jeszcze jakąć chwilę nie odzywając się ani słowem .Złoto -oki przerwał tę ciszę po jakiś pięciu minutach

- Nagisa a widział cię w sukience?-Zapytał ze swoim diabelskim uśmieszkiem .

- Karma co to za pytanie ?! -powiedziałem oburzony

-Normalne więc żądam odpowiedzi .- Powiedział chłopak dalej się chytrze uśmiechając.

-Nie nie widział!-wykrzyknąłem zirytowany ale odrazu spuściłem wzrok na podłogę bo czułem że się rumienie.

-To 1:0 dla mnie bo ja widziałem parę razy .

-Dlaczego ty tak lubisz mnie zawstydzać co ?!

-Bo słodko się rumienisz-Wypowiedział mi Karma do ucha a po tym stało się coś czego nigdy bym sie nie spodziewał.Złoto-oki mnie pocałował .Zaskoczony nagłym pocałunkiem na początku go nie oddałem ale po paru chwilach się opamiętałem i zacząłem oddawać pocałunek.

-Może nie będe miał takich ocen jak on ale mogę spróbować ci go zastąpić ?-Zapytał chłopak z nadzieją w oczach .Pokiwałem tylko głową bojąc się że głos mnie zawiedzie.

Dzięki za przeczytanie ~Bay

One-Shoty Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz