#Plaża

7 0 0
                                    

Mam dziesięć lat i biegnę po plaży. Od kwadransa próbuję dogonić ulubioną piłkę, którą porwał wiatr. Podmuchy są silne, zabawka przyspiesza, prawie unosi się nad udeptanym piaskiem.

Chce mi się płakać, wiem, że to wszystko przez moje kopanie na oślep.

To dzika plaża, znikąd pomocy.

Mam trzydzieści lat i biegnę przez życie. Od dekady próbuję dogonić swoje marzenia, które porwała codzienność. Tygodnie są długie i nudne, sny stały się już prawie czarno-białe. Chce mi się płakać, wiem, że to wszystko przeze mnie.

To dziki świat, ale powtarzam sobie, że jeżeli tylko wystarczająco długo utrzymam równe tempo, wiatr w końcu ucichnie.

To dziki świat, ale powtarzam sobie, że jeżeli tylko wystarczająco długo utrzymam równe tempo, wiatr w końcu ucichnie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Facebook/Instagram: machnikowski.pisze

#100słówWhere stories live. Discover now