Tacy mali
Robili wielkie rzeczy
Tacy naiwni
Kreowali wartości
Tacy niepewni
Wspinali się na szczyty
Tacy dobrzy
Poznali bliźnich
Pamiętam te dni, gdzie ludzie mówili,
z uśmiechem na ustach piękno głosili
Dziś przyszło Ci żyć w uniwersum milczenia
Przekazanym przez krzyki do ostatniego tchnienia
Dziś każdy dla każdego, będąc nikim dla siebie
W swoim wielkim, niechcianym, wykreowanym niebie
Dziś miłość płonie w sercach niewielu
Rzadki widok przyglądać się owemu arcydziełu
Dziś wszyscy kochają, jak anioły na dachach
Które szepczą: Nie ma za co
Miłość spłacisz w ratach
YOU ARE READING
Generacja 2.0
PoetryW końcu to zrobiliśmy W końcu jesteśmy Idealni//// Witaj w Nowym Świecie "Generacja 2.0" opowiada o upadku człowieka i świecie, w którym przyszło nam żyć. Kim jesteśmy? Do czego dążymy? Co nas otacza? Co otacza C i e...