6

226 15 2
                                    

Betty pov

Nie wiedziałam co powiedzieć. Zamurowało mnie. Nie wiedziałam, że Jug też jest we mnie zakochany.

- Rozumiem to, że nie odwzajemniasz moich uczuć, ale...
- Niee...ja...no...ja też się w tobie zakochałam, ale no... Bałam się ci tego powiedzieć

Jug pov

Co?! Ona... Też mnie kocha?! Kurwa co?! Czyli?! Mamy szansę... Być parą?

- I co teraz? - zapytała Betts

Pocałowałem ją.

- E... No... Świetnie całujesz - powiedziała B

Pocałowałem ją znowu tylko bardziej namiętniej. No i... Wiecie jak się to skończyło.

Betty pov

3 godz później

Obudziłam się. Obok mnie leżał Jughead. Byłam szczęśliwa. Bardzo szczęśliwa.
- Od kiedy nie śpisz? - zapytałam go
- Od jakiś 5 min - Odpowiedział
- Em... Mam takie pytanie
- Tak?
- Chyba nie masz zamiaru się wyprowadzić?
- W życiu

Pocałował mnie.

Dzień później w szkole

- Betty, Jug już się wyprowadził od ciebie? - zapytała Veronica
- Ee... Nie - odpowiedziałam

Podeszli do nas Archie i Jug. Wiedziałam, że pora powiedzieć Archiemu i V, że jesteśmy parą

- Betty mówi, że jeszcze się od niej nie wyprowadziłeś.
- Emmm... - powiedział Jug
- Emmm czyli co Jug? O co ci chodzi? - zapytał Archie
- No tak jagby... On się nie wyprowadzi - powiedziałam

Widziałam zdziwienie ,,Varchie''.

- Betty mogę na słówko? - zapytał Jug

Odeszliśmy kilka kroków od przyjaciół

- Mówimy im? - Zapytał
- Chyba to nieuniknione - Odpowiedziałam

Podeszliśmy do nich. I już mieliśmy im powiedzieć, ale zadzwonił dzwonek.

Jughead pov

Po lekcji

- No więc powiecie nam wreszcie o co wam chodzi?- zapytał Archie
- Ja chyba się domyślam - stwierdziła Veronica
- A więc my... No... Jesteśmy... - zaczęła Betts
- Cooo - krzyknął Archie, tak głośno, że nauczycielki, aż go upominały (XD)
- Wiedziałam... Gratulacje!! - stwierdziła V
- Ej jest piątek może pójdziemy na impre?
- Chętnie - Powiedziałem

Na imprezie

- Dupą kręć tak jak Nicki Nicki! - krzyczała V na piosence (sry musiałam XDD)
- Może przyniesie wam z Jugheadem Drinki?
- Spoko - odpowiedziała V

Betty pov

Zaczęło mi być nie dobrze.

- Betty wszystko w porządku? - zapytała mnie V
- Muszę do toalety - stwierdziłam

Czułam się tragicznie. Stanęłam nad kiblem i zaczęłam wymiotować...

PEWNIE SIĘ DOMYŚLACIE CO SIĘ STAŁO HAHA






ily || Bughead *zawieszone*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz