Shigaraki: *je coś*
Shigaraki: *zaczyna się krztusić*
Dabi siedzący obok: *patrzy na niego* O matko pomogę ci!
Shigaraki: *położył się i nadal się krztusi*
Dabi: *pochyla się chcąc zrobić usta usta czy coś*
Shigaraki: *szybko wstał* Okej już mi lepiej