Rozdział 42

2.8K 109 19
                                    

-ej a co wy na to gdybyśmy gdzieś razem pojechali? - zaproponował lider.

-a ze mną co? - zapytała jisoo.

-a co z tobą ma być? - parsknal Kook. - w piwnicy będziesz siedziała.

-c-co? - wystraszyla się.

-jisoo oni sobie żartują i tak naprawdę są mili..-uśmiechnęłam się ciepło. - AŁA! NIE KOP MNIE SUGA!

-o co chodzi? - zapytała zdezorientowana.

-oni cię wkrecaja tak jak mnie kiedyś.. - przewróciłam oczami i wstałam od stołu po szklankę soku.

-Lisa po co..ah. - suga wstał od stołu i zaniósł naczynia do zmywarki.

-to prawda? - podniosła głowę w stronę chłopaków z pytającym spojrzeniem.

-tak. - zaśmiał się Jin a z nim reszta.

-a ja już przestałam kochać BTS za to jacy byliście.. - spuściła głowę w dół.

-jisoo spokojnie ja też ale już jest w normie wszystko.

-czyli oprócz mnie kochałas też ta szóstke?! - oburzyl się suga siadając na swoje miejsce.

-to była taka inna miłość i jest.

-z Lisa nie można być w związku bo i tak będzie kochała innych. - wtrącił się jungkook a reszta się zaśmiała.

-jesteś idolem więc się nie odzywaj. - dałam ręce na piersi i udawałam obrażona.

-nie fochaj sieee. - przeciągnął słodko ostatnie słowo, podszedł do mnie i kucnął przy moim krześle.

-nie focham się! - popchnelam chłopaka aż upadł na ziemię.

-o ty! Jak cie zaraz złapie. - wstał szybko z podłogi a ja biegałam jak głupia gdy reszta się patrzyła i się z nas śmiała.

-to co zrobisz? - byłam na jednym końcu kanapy a Kook na drugim.

-powtórzę to co było rano.

-po moim trupie! - przebiglam obok chłopaka co niestety nie wyszło mi na dobre bo złapał mnie na ręce i zarzucił jak worek ziemniaków. - nooooo jungkooooook weź mnie zostaw.

-czy on ją zgwałci? - usłyszałam na schodach pytanie jisoo.

-myślę że nie..widac że są najmłodsi. - zaśmiał się suga a ja w tym czasie próbowałam się wydostać.

-ale wiesz o tym że się nie wydostaniesz co nie?

-ale zawsze warto spróbować. - powiedziałam i zrezygnowałam ponieważ byliśmy przy naszym pokoju.

-otworzysz drzwi prawda? - zachichotał.

-jeżeli to są drzwi do piekła łaskotek to ja dziękuję bardzo.

-nie wiesz co będzie a już mówisz..-otwarł jakimś cudem drzwi i rzucił mnie na łóżko. - nie ruszaj się. - powiedziała bardzo ale to BARDZO męskim głosem. Zdjął koszulkę i teraz paradował z fajnym brzuszkiem. - co się tak patrzysz hm? - zaczął wchodzić na łóżko, był coraz bliżej mojej twarzy.

-no chyba nie. - zaśmiałam się i przesunelam się na bok.

-jak nie to nie. - powiedział ozieble i podszedł do szafy zakładając czarną bluzę z której po chwili wyciągnął mój telefon.

-jejjj! - skakałam po łóżku a jungkook się ze mnie śmiał. - dej mnie tooo.

-Czekaj chwile. - zaśmiał się a ja spokojnie się położyłam. Jungkook położył się obok mnie i dał mi telefon.  Wpisałam kod i weszłam na instagrama gdzie było kilka wiadomości od moich znajomych ale nie chciałam tego czytać przy chłopaku. - o to ja!-zaśmiał się i pokazując palcem zdjęcie na którym jest.

-no to ty.

-dobra ty se nam paczaj ja zaraz wracam.

-spoko. - uśmiechnęłam się i szybko weszłam na wiadomość od rose.

Od rose❤️
Jennie mi wsyztsko powiedziała. Wracaj do domu bo tęsknimy a nie będziesz z BTS siedziała którzy cię biją.

I tak jennie długo wytrzymała.. Wiadomość jest z wczoraj..

-i co widziałaś jeszcze jakieś moje ciekawe zdjęcia? - jeon wszedł do pokoju.

-y nie ale widziałam coś innego. - dałam mu telefon z wiadomością od rose.

-kurwa Lisa mówiłaś że jennie można ufać!

-no można ale rose to nasza przyjaciółka..

-ubieraj się bo jedziemy po nie.

-gdzie ty idziesz? - zapytałam go gdy był przy drzwiach.

-powiedzieć sudze żeby sie ubierał.

Kurdeeee

Zaczęłam szukać czegoś w szafie gdy już wybrałam szybko poszłam do łazienki i się w niej ubrała przy okazji malując.

-gotowa? - usłyszałam głos jungkooka za drzwiami. Nie odpowiedziałam tylko wyszłam. Zastała chłopaka w jasnych jeansach, czarnej koszulce i skórzanej kurtce. - nie będzie Ci zimno?

-mam na dole kurtkę. - odpowiedziałam i sięgnęłam po telefon.
___________________________________
Hejka przepraszam że długo nie było rozdziału i teraz jak się pojawił jest taki krótki ale nom brak weny (zacznę pisać kolejny rozdział)

Przepraszam za błędy i mam nadzieje ze trn krótki rozdział się wam podoba.

⭐+💬=motywacja

Aha jak chcecie możecie do mnie pisać na pv albo tutaj zadawać jakieś pytania idk no chyba że znajdę tekie cusie pytaniowe hehe

|Kupiona|BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz