Mężczyzna ani trochę się nie zmienił...
Te same czarne jak smoła włosy, ciemne jak nocne niebo oczy.
Wyglądał tak samo, jak wtedy, kiedy ostatni raz się widzieliśmy...- Hoseok... Już mi nie ufasz..? - Zapytał, słychać było w jego głosie trochę smutku. Najprawdopodobniej chciał to ukryć.
- Czemu miałbym?
- Bo... Bo jesteśmy przyjaciółmi..?
- Dobra, wyjdę z tego namiotu, ale daj mi chwilę, by się przebrać. - Czarnowłosy kiwnął głową i wyszedł. Odetchnąłem z ulgą i wstałem z prowizorycznego materaca.
Ubrany wyszedłem z namiotu, widząc mężczyznę przy zgaszonym już ognisku. Yoongi odwrócił się w moją stronę i się uśmiechnął.
- Hobi... Jak ja dawno ciebie nie widziałem... - Podszedł bliżej, by mnie przytulić. Zgodziłem się na ten gest, odwzajemniłem jego uścisk.
- Mi ciebie też brakowało. - Przecież nie mogłem kłamać. Naprawdę za nim tęskniłem przez te kilka lat.
- Heh, ostatnim razem jak cię widziałem, byłeś ode mnie niższy.
- Fakt, wtedy miałem 9 lat.
- To.. Ile teraz masz lat? Przepraszam, że pytam, ale-
- Nic nie szkodzi, hyung. Dzisiaj skończyłem 17...
- Właśnie, chciałem Ci coś pokazać.
Złapał mnie za rękę i poszedł w tylko jemu znaną stronę...
☕✨☕
Perspektywa Taehyunga
Nie wiem o której się obudziłem, ale dalej było ciemno... Odwróciłem się na drugi bok, zobaczyłem Jungkooka, leżącego do mnie plecami, jak zawsze cichutko chrapał, urocze.
- Kookie, obudź się! - Zawołałem szeptem, nie wiedząc, czy nie ma nikogo niedaleko nas. - Chyba coś się dzieje Hoseokowi.
Jungkook zmęczony otworzył oczy, patrząc od razu na mnie.
- Czekaj... - Obrócił się w moją stronę. - Tak, kochanie? Coś się stało?
- Hoseokowi chyba coś się dzieje. Czuję to...
- Może ma jakiś zły sen, czy coś.
- Nie.. Jungkook... Nie jesteśmy w tym lesie sami.
✨☕✨
Perspektywa Hoseoka
- Yoongi?
- Hm?
- Idziemy już dobre dziesięć minut, gdzie ty mnie zabierasz?
- Zobaczysz. - Zaśmiał się czarnowłosy. - Wiem, że jest już dawno po północy, ale chciałem dać Ci coś wyjątkowego na urodziny.
- Do czego zmierzasz?
- Dowiesz się za niedługo...
W końcu doszliśmy do jeziorka, na około niego rosły przeróżne kwiaty. Świetliki oświecały jezioro, wyglądało to magicznie. Odwróciłem się w stronę Yoongiego, chłopak uśmiechał się, co ja sam też robiłem.
☕✨☕
Perspektywa Taehyunga
- Tae, gdzie on może być?
CZYTASZ
❤️ I love you to the moon and back / J.hs x M.yg
Fanficʜᴏsᴇᴏᴋ ᴊᴇsᴛ ᴄᴢłᴏᴡɪᴇᴋɪᴇᴍ, ᴢᴡʏᴋłʏᴍ ɴᴀsᴛᴏʟᴀᴛᴋɪᴇᴍ. ᴜᴡɪᴇʟʙɪᴀ ᴘᴀᴛʀᴢᴇć ɴᴀ ᴋsɪężʏᴄ, ɴɪᴇ ᴍᴀ ᴡɪᴇʟᴜ ᴘʀᴢʏᴊᴀᴄɪół. ʏᴏᴏɴɢɪ ᴊᴇsᴛ ᴡᴀᴍᴘɪʀᴇᴍ, ɴɪᴇśᴍɪᴇʀᴛᴇʟɴʏᴍ ᴄʜłᴏᴘᴀᴋɪᴇᴍ. ᴜᴡɪᴇʟʙɪᴀ ᴏʙsᴇʀᴡᴏᴡᴀć ᴛᴀᴊᴇᴍɴɪᴄᴢᴇɢᴏ ʙʀᴜɴᴇᴛᴀ, ᴋᴛóʀʏ ᴏʙsᴇʀᴡᴜᴊᴇ ɴɪᴇʙᴏ. ᴊᴀᴋ ᴘᴏᴛᴏᴄᴢʏ sɪę ᴛᴀ ʜɪsᴛᴏʀɪᴀ? ᴘʀᴢᴇᴋ...