Wstęp

4 0 0
                                    

Listopad – ponury miesiąc. Blask słońca skrywa się za obłokami. Szarość nas otacza. Rytmem dnia staje się mrok. Ponury mrok. Wraz z brakiem słonecznej energii, gubi się uśmiech. Przygnębienie i niezadowolenie przysłaniają uśmiech. Nie chce się wstawać z łóżka, opuszczają chęci zrobienia czegokolwiek. Nastaje melancholia. Potrzebna cnota. 

Przerwa na rozważania nad swoim postępowaniem. 

Natura daje nam sygnał – czas na rachunek sumienia. 

Nie zagłębiaj się. Jest nadzieja. Wróci jasność, przyjdzie słońce i radość wiosenna. 

ListopadWhere stories live. Discover now