Pov. Ash
Obudziłam się o 9:34 i ubrałam;
Zeszłam zrobić idiotom śniadanie.Zrobiłam im tosty i wyszłam z domu mojego Brata tak nazwałam go bratem.
Poszłam do jakiś sklepów. A po drodze do domu poszłam do Starbucksa wzięłam latte macchiato.
Wróciłam i nie wiecie co zobaczyłam. Mojego "brata" i jego przyjaciół grających w gry wiecie jak to słodko wyglądało, dobra koniec czułości.
-Wróciłam-powiedziałam
-Raczyłaś się zjawić-Odparł Harry
-Tak ale ja wam zrobiłam jedzenie do tego zrobiłam zakupy-pokazałam dwie torby z zakupami
-Łooo siora może ci pomogę?
-Dam radę sama
-Jak coś mów
-Spoczko
Któtki rozdział ale nie mam czasu na rozdziały a do tego mam zabrany tel i pisze na laptopie
112 Słów
CZYTASZ
Bad Sister||
RomanceChyba nie muszę pisać bo fabuła jest tak jak chyba w każdej książce xDd