I wtedy zobaczyłam go- wysokiego chłopaka, kojarzył mi się z kąś.
Spojrzał na ciebie~
-dzień dobry panienko
-um.. witam?
-kim seok-jin~ odpowiedział
Zamarłam. Na mojej twarzy pojawił się uśmiech i zapłakane oczy.
-Co się stało?!
-jesteś moim idolem~ odpowiedziałam
-Miło mi ^^,może wpadniesz do nas?
-Nas?
-Resztę chłopaków
-z chęcią!
-odprowadzić cię do domu?~ zapytał
W tym momencie płakałaś nie ze szczęścia lecz smutku
- j-ja g-go nie mam...
*opowiedziałam mu cała historie*
-co za potwór!~wykrzyczał
Jin złapał mnie za rękę i poszłam z nim do studia.20:46
Jin:Hej chłopaki
Wszyscy:czesc !
Jin: O to ~
T.I: T.I jestem
RM:Co cię tu sprowadza?
Jimin: Pewnie Jin pokazał jej moje zdjęcia i chciała zobaczyć ~
Jhope: JIMIN!
Jimin:SorkaPo opowiedzeniu im historii :
Podszedł do ciebie V i cie przytulił
V: nie martw się~
I nagle wszyscy cie przytuliły oprócz Jina i Sugi
Jungkook: suga?
Suga: Czego? Nie będę tulić jakiejś suki,która myśli ze każdy będzie ja pocieszałZapłakana wtulilas się w Jina
NM:Suga wypierdalaj do pokoju!I wtedy chłopak posłuchał się i odszedł
Chłopacy pokazali mi Moj Pokój, i oprowadzili
Jimin: Czuj się jak u siebie!
Była to około 23:12
Poszłam się umyc i ubracRozczesałam włosy podlaczylam telefon i poszłam spać.
Rano
Obudził mnie hałas z kuchni, wiec założyłam bluzę od JinaI zeszłam na dół. Idąc słyszałam Namjoona kłócącego się z Sugą.
RM:MIAŁEŚ NIE CHLAĆ I NIE CHODZIĆ PO KLUBACH!MIAŁEŚ TO SKOŃCZYĆ!
Suga: japier~
T.I: yhym *kaszlnęłam specjalnie*
Oboje zamarli
T.I wiem ze nie powinnam się „rządzić" ale możecie do chuja się nie kłócić? A ty min yoongi opanuj się bo kiedyś pożałujesz *usmiechnelam się*
Wróciłam do pokoju umylam włosy. Już niebieska farba się zmyła!~ pomyślałam
UbrałamI uczesałam
I wten usłyszałam wrzask.Pobiegłam na dół sprawdzić co się dzieje.
Jin był w totalnej rozsypce a Jimin był wkurwiony
T.I: co się stało.?
Jin: Krążą plotki o nas, mniej Jiminie
T.I: Jakie plotki?
Jimin:Że jesteśmy razem, ale to nie prawda.
RM: I dlatego musimy poszukać fikcyjne żony dla Jina~
RM:CZEKAJCIE! Przecież T.I by się nadawała!
Jin i T.I : CO?!
RM: Chyba, że wolisz jakąś bardziej nieznana ci osobę?
Jin i Ja zamilkliśmy
Jin: Można spróbować , co ty na to T.I?
T.I: um...
zamarłaś.Po 2 minutach odpowiedziałaś
T.I: niech będzie
RM:Jutro wyprawiamy „ślub" , idz odpocznij T.I
Pobiegłam do pokoju , i wtedy zobaczyłam ...
CZYTASZ
Fikcyjna zona Jina~
Teen FictionMasz włosy koloru niebieskiego / naturalne czarne , niebieskie oczy oraz masz 169 wzrostu