Weszłam do pokoju i zobaczyłam jak Suga tnie mojego misia. Zamarlam. T.I:j - jak mogłeś ... Suga: Heh, bywa T.I: BYWA? Podbiegłam do niego i dałam mu z liścia. Min joongi się wkurzył oddał mi, ale mocniej. Weszliśmy w bójkę , okazało się ze chłopacy widzieli oprócz RM i Hoseok'a.Nagle wszedł Namjoon RM: CO TU SIĘ DO CHUJA DZIEJE Suga: nie moja wina ze ona jest jakaś nienormalna T.I: Przepraszam, ja nienormalną?! - pokazałam misia. RM:Suga do pokoju. NATYCHMIAST Chłopak pobiegł do pokoju trzaskając za sobą drzwi a ja rozpłakałam się RM:To ten miś od ojca..? T.I: T - ta -tak... Chłopak zabrał mi go i podał V RM: wiesz co robic ? V: Tak I pobiegł do jego pokoju. Jin podszedł do mnie i mnie przytulił.Byłam zaskoczona. T.I: dziękuje wam W ten podszedł Hobi. Zrobił wielkie oczy Hobi: CO CI SIĘ STAŁO? T.I: Suga Hobi: chłopacy idźcie a ja ide po apteczkę T.I: przecież nie jest chyba tak źle Hobi:Oj mylisz się kochana
Wtorek 7:30 Od tamtego momentu minęły 2 dni, najbardziej zbliżyłam się do Jina a Hobi i V zostali mi bliższymi przyjaciółmi. Suga nie wracał do domu, namjoon mówi ze szlaja się po klubach i całuje z laskami. Ubrałam się , nie zrobiłam makijażu a włosy spięłam w koła
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Założyłam słuchawki i zeszłam na dół. Robiąc sobie śniadanie zauważyłam Sugę wchodzącego do domu. Był na kacu. Suga: dla mnie śniadanko kotku? -wypierdalaj gnoju Suga: dobrze dobrze ~ I poszedł. Poczułam jak ktoś łapie mnie za talie i całuje w szyje Jin: skoro jesteśmy małżeństwem~ T.I: prawie, ślub został przełożony na jutro Jin się uśmiechnął zabrał ci śniadanie i uciekł T.I: EJ No!
Wtorek 11:26 Czytając książkę przy kominku poczułam coś mokrego na włosach - Suga Suga: jajecznica na twoich tłustych włosach !! Podeszłam i przywalil mu w krocze mówiąc T.I: uważaj z kim zadzierasz lodziarnio
