Historie Lii Naïlo

Prolog

-Las.
Miejsce w którym jesteśmy najbliżej natury jak tylko się da. Niczym nieskażone ścieżki wydeptane przez dzikie zwierzęta i innych jego mieszkańców , drzewa które mają setki jak nie tysiące lat, kwiaty które każdego roku pokazują swoje piękno na nowo.

Lasy to też miejsce gdzie swoje siedziby posiadają elfy. Są doskonałymi łucznikami oraz magami. Nikt nie może dorównać im w zwinności czy sztuce bezszelestnego przemieszczania się. Są niezwykle inteligentne. Ich miasta czy też może siedziby są ogromne. Swoje domy elfy budują zarówno na ziemi jak i wśród koron drzew. Wszystkie mają równe prawa oraz są tak samo ważni w swoim społeczeństwie. Oczywiście elfy nie są jedynym gatunkiem zamieszkującym lasy, możemy tutaj również spotkać wróżki, nimfy, driady czy ogromnych i prastarych drzewców, jednak to własnie elfy tworzą największe skupiska osad czy miast.

Tereny takie jak lasy czy elfickie miasta są oazą w porównaniu do chaotycznych, zabieganych miast zamieszkiwanych przez ludzi, orki czy też krasnoludy. Obozy orków są bardzo prymitywne, ograniczają się do domów i koszar. Krasnoludzkie osady posiadają zaś tak wąskie ulice i małe domy że łatwo się potknąć o byle patyk. Ludzkie miasta zaś są bardzo zróżnicowane: Centra pięknie zdobione, szerokie ulice, przepiękni i bogaci ludzie, lecz gdy będziemy się oddalać od centr ich miast, okaże się że tylko nie licznych stać na te luksusy. Większe części ich miast to zwykłe drewniane domy zamieszkiwane przez prostych rzemieślników.

Nie wszyscy darzą się wielką sympatią. Orkowie - oczywiście nie wszyscy - lubią najeżdżać innych i podbijać ich tereny, dla czystej zabawy. Krasnoludy jako ci którzy chcą stworzyć nowoczesne technologie walczą o każdy surowiec który może się przydać do stworzenia niszczycielskich maszyn. Ludzie chcieli by żeby każdy był pod ich panowaniem, krasnoludy w końcu są niżsi niż oni sami, a orków traktują jak barbarzyńców których dobrze by było się pozbyć. 

A Elfy? Elfy zaś najchętniej załatwiałyby wszystko pokojowo, w zgodzie z naturą obok której żyją, jednak nie oznacza to że gdy jest potrzeba nie chwycą za swoje bronie. Zrobią wszystko by obronić swoje rodziny, miasta oraz samą najpiękniejszą naturę. 

Zapytasz skąd to wszystko wiem, ale już spieszę z odpowiedzią. Przez te wszystkie przygody które przeżyłam, miejsca które odwiedziłam, istoty z którymi rozmawiałam, ciężko nie znać tego świata od podszewki - powiedziała uśmiechając się.