Prolog

2K 60 2
                                    

Znaleźliście się tutaj, ponieważ chciałabym wam opowiedzieć moją historię.
Nie jest ona typu: „Zdradził mnie chłopak, zacznę się ciąć” czy też „Jestem biedna, poznam popularny zespół i zostanę dziewczyną jednego członka zespołu”. Nie mam na celu obrazić tu nikogo, którzy piszą podobne fanfiction.
Natomiast moja historia nie stanie się popularna, ponieważ mam na imię Ellie i nie ma mnie już na tym świecie. Zmarłam na białaczkę rok temu.
Na początku myślałam, że umrę w samotności.
Moi rodzice nie chcieli mnie odwiedzać. Nie chcieli widzieć jak ich córka z każdym dniem staje się coraz słabsza, cóż rozumiałam ich.
Przyjaciele się ode mnie odwrócili. Zrobiłam coś niewybaczalnego.
Gniłam sama w szpitalnej sali i czekałam na śmierć. Aż w końcu szczęście się do mnie uśmiechnęło i spotkałam go.
Justin Bieber… wiele osób go nienawidzi, w przeciwności do mnie.
Mogę się założyć, że gdy zobaczycie, że to opowiadanie jest właśnie o nim od razu wyłączycie kartę z adresem bloga. Nie róbcie tego, dajcie mu szanse. Ja też mu ją dałam.
Okej zaczynamy.. Wszystko zaczęło się 14.03.2010 roku, kiedy...

2191 || justin. bieberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz