Pov.Julka
Dziś obudziłam się bardzo ale to bardzo szczęśliwa. Wcześniejszego dnia zdążyłam poinformować Idę że mogę z nią zamieszkać.
Wstałam i wykonałam moją poranną rutynę ubrałam się w:
I pojechałam z walizkami do domu Idy. Na moje nieszczęście otworzył Kacper.
K-O a myślałem że to ktoś ładny.
Ja tylko uśmiechnęłam się sarkastycznie i weszłam do domu cała czerwona bo Kacper miał na sobie jedynie spodnie wyglądał tak:
Z tych rozmyśleń wyrwała mnie moja najlepsza przyjaciółka Ida.
I- co ty taka czerwona? (Powiedziała z uśmiecem)-nie móże chodzi o tą męską dziwkę.
J- A o kogo innego mogło by chodzić.
Mi-Witaj Julko,a ty Ida nie mów tak na swojego brata.
I-Ale mamo to co ja mówię jest prawdą. Kacper przeciesz jest męską dziwką. Co dzień w szkole przeleci w szkolnym kiblu jakąś laskę.
Mi-Kochanie wystarczy tylko powiedzieć że Kacper ma wysoko ustawione życie seksualne.
I- ok ok. A właśnie jutro jest impreza i ty idziesz ze mną i idziemy na zakupy.
Na zakupach
Ida wybrała:
A ja:
Do tego takie buty:
Gdy poszłyśmy na tą imprezę to zobaczyłam tam coś co bardzo ale to bardzo zabolało...
Jak myślicie co Julka tam zobaczyła