Drogi pamiętniku!
Nigdy nie sądziłam, że nadejdzie taki dzień... Mój przyjaciel - Czarny Kot został opętany przez akumę. Na szczęście z pomocą Bunnix wszystko zostało odkręcone. Jest też coś co mnie gnębi. Co się stało, że musiałam wymazać swój podpis z prezentu dla Adriena? I dlaczego mój opętany przyjaciel powiedział, że zniszczony Paryż to skutek naszej miłości do siebie. Stoczyłam też walkę z Chloe, która została opętana przez akumę... Nic nowego. Przez tą zarozumiałą blondynkę, cały Paryż i Władca Ciem znają tożsamości innych superbohaterów... Zostałam też Strażniczką Miraculum, gdyż Mistrz Fu poświęcił swoją pamięć dla bezpieczeństwa mojego i Kota. Obiecuję Ci, mistrzu... Zrobię wszystko, aby chronić każde miraculum i dbać o bezpieczeństwo mieszkańców.
Marinette westchnęła i zamknęła pamiętnik. W głowie miała setki myśli. Wiedziała, że każdy krok zrobiony ku odkryciu swoich tożsamości jest zgubą dla bohaterów.
- Myślisz, że Mistrz Fu ma się dobrze? - zapytała Marinette zamykając pamiętnik.
- Napewno! Przecież teraz jest z kobietą, którą kocha od młodości. - uśmiechnęła sie Tikki.
- Ta cała walka z Kotem też nie daje mi spokoju... Myślisz, że to serio przez tą miłość? Nigdy nie uwierzę, że poświęciłabym uczucie do Adriena.
- Mari, Kot był pod wpływem akumy pewnie przez to, że jako Biedronka zraniłaś go. - tłumaczyła istota.
Marinette odetchnęła. Zgasiła nocną lampkę i położyła się do łóżka. Jednak dręczące myśli były silniejsze od chęci spania.
- Tikki kropkuj!
CZYTASZ
She knows [ Miraculum ]
Fanfiction- Proszę, powiedz mi... Skąd wiedział kim jestem? - pytała już zdenerwowana bohaterka. - Dlaczego opanowała go akuma? - Ty też znałaś jego tożsamość. - odpowiedziała z trudem Bunnix. - Chwila, co chcesz przez to powiedzieć? - dopytywała z trudem Bie...