JURKO
W radomskim borze,
Gdzie kiedyś było morze,
Mieszkałam sama,
wielbiąc Szatana,
Oraz mych bożków,
Twórców twarożków,
Lecz olśnienia dostałam,
Gdy kąpiel brałam
By dramat napisać,
Oraz matme spisać,
Od Ani mej kochanej
Przez los pokaranej
Żeś w klasie być musiała
Z potomstwem pedała,
Więc z długa nie zwlekając
Jak Marcowy Zając,
Śliczny dramat napiszmy!
![](https://img.wattpad.com/cover/206072454-288-k805317.jpg)
CZYTASZ
O polskości ślunskiej (Servamp)
VampirosCzy chcielibyście usłyszeć o wsi Gdzie przygody, o jakich sie śni, Na jawie sie stawają i całą Polskę opiewają? Za telefon więc chwyć i ze śmiechu śmiej ryć, Po dramacie romantycznym Lecz nijak nie antycznym, Bo na mangi podstawie, (dajcie mi sie ut...