3

288 15 6
                                    

{ pov. Alois}

Obudziłem się o północy . Ciel spał jak zabity więc nie zauważył że wstałem i ubrałem się . Wyszedłem z pokoju zamykając za sobą drzwi . Poszedłem do ogrodu , tam gdzie były białe róże .

Kucnołem i zerwałem parę . Przytuliłem je i poszedłem spowrotem do sypialni .

Położyłem je obok Ciela i poszedłem do pokoju gdzie miał na początku spać . Wszedłem i zamknąłem drzwi na klucz by nikt nie mógł wejść . Obok łóżka leżała walizka z jego ubraniami.  Wyjąłem pierwszą lepszą koszulkę i ją przytuliłem . Nadal nim pachniała tak samo jak jego pościel. Położyłem się i przytuliłem poduszkę w którą wcześniej płakał . Była jeszcze lekko wilgotna . Po paru minutach zasnąłem .

Rano gdy się obudziłem drzwi były otwarte . Prawdopodobnie otworzył je Claude by zobaczyć czy jeszcze śpię . Było już bardzo późno bo około 12 : 00 . Nigdy tak długo nie spałem bo zawsze ktoś mnie budził ale dziś nie wiem co się stało .

Ponieważ byłem już ubrany wstałem i zszedłem do salonu . Na kanapie siedział Ciel. 
- Część kochany .... - powiedziałem i pocałowałem go w policzek . On spojrzał się na mnie jakby mu się to nie podobało . Zmieszany usiadłem na drugiej kanapie.
- Co się stało skarbie ? - zapytał ale nadal wyglądał jakby byk bardzo zły .
- Wyglądasz jakbyś mnie nienawidził ....
Lekko zacząłem płakać . On wstał i mnie przytulił .
- Przecież ja cię kocham . - uśmiechną się i pocałował mnie w usta . - I dziękuję za róże !
Ja nadal leżałem i płakałem bez powodu. Robię to codziennie więc to u mnie normalne .

- Mam pytanko ...... Co z Lizzy ? -
Chłopak lekko zakłopotany usiadł obok mnie .

- Nienawidzę jej . Powiem jej to gdy tylko do mnie przyjdzie . Nie obchodzi mnie jak zareaguje . - odpowiedział i mnie jeszcze raz przytulił .

- Ale ... - próbowałem coś powiedzieć ale mi przerwał .
- Nie masz tu nic do gadania !!! - wrzasnął i mnie uderzył . Nie wiedziałem co robić więc uciekłem z płaczem do sypialni . Parę razy wywaliłem się na schodach ale odrazu wstawałem .

On nawet za mną nie poszedł . Wiedziałem ..... Wiedziałem że nikt nie może mnie kochać ....

Kocham twój uśmiech | Cielois Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz