𝔽𝕣𝕠𝕞 𝕊𝕖𝕩 𝕋𝕠 𝕃𝕠𝕧𝕖 || 𝕂×𝕂

Witaj w Grze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Marek

Leżałem przykuty do łóżka w pokoju Łukasza. Co tak Właściwie tam robiłem? Czemu byłem Przykuty..?
Eh..więc tak Witajcie w moim życiu, które było idealne...gdyby nie pewien dzień i mój głupi pomysł zaufana Łukaszowi.

Opowiem wam to w skrócie:

Więc pewnego dnia przeglądałem sobie Facebooka, gdy nagle zauważyłem powiadomienie "Łukasz Wawrzyniak zaprosił Cię do grona znajomych", przyjąłem.

Zaczęliśmy ze sobą pisać był naprawdę miłym chłopakiem. Wiecie jak trudno jest spotkać, Fajnego chłopaka w dodatku z zajebistym poczuciem humoru ? No własnie.  Lecz wtedy nie wiedziałem o jednym...
O czym? To wszystko była gra.

Spotkaliśmy się poraz pierwszy w Parku.
Było dobrze. Kolejne spotkania też były idealne. Ale wiecie jak mówią "Wszystko co dobre musi się skończyć".
Już się skończyło. Zaufałem mu a on wykorzystał.

****

Teraz codziennie gramy w tak zwane "Daddy Kink" dla tych którzy nie wiedzą co to jest:

Daddykink polega na umowie zawartej z ''tatusiem''. W tej relacji obowiązuje 7 zasad:
1.Nie możesz sprzeciwić się tatusiowi. 2.Używasz zwrotów grzecznościowych jak: przepraszam, dziękuję, proszę. 3.Musisz słuchać się tylko tatusia. 4.Za dobre sprawowanie dostajesz nagrodę, za złe zachowanie karę. 5.Nie możesz używać wulgaryzmów inaczej dostaniesz karę. 6.Na koniec zdania musisz użyć słowa kończącego np:''Dobrze, tatusiu'' 7.Nie możesz czegokolwiek ukrywać przed swoim tatusiem.Nie możesz go okłamywać.

2 godziny pozniej 18.30

-Ile mam ci powtarzać że ja dla ciebie nie jestem Łukasz!? Wiesz jak masz mowic!- Dał mi z liscia..dosc mocno.

-Prze...Przepraszam...Tatusiu...-jąkałem sie..

Bałem sie..tak kurwa cholernie sie bałem.

-dobrze, a teraz gówniarzu na Kolana!!-rozkazał.

-A...Ale...

-Nie ma kurwa żadnego "Ale"! Już! Na kolana i do pana!

Klękłem przed nim i zdjałem jego dolną czesc ubrań.
Wzialem jego " przyjaciela" do ust i zacząłem robić mu dobrze.

-Ohhh Ta-Taak, Szybciej!!

Zacząłem szybciej ruszać głową i zdawało mi sie że Łukasz był bliski.

-Szy...Szybciej Kurwo!- Krzyknął

Poruszałem glowa jeszcze szybciej.
Chłopak doszedl w moje usta.

-Połknij!- rozkazał.

Wykonałem rozkaz połykajac sperme Chłopaka.

-Grzeczny Chłopiec- poglaskał mnie jak psa.

Ubrał sie poczym wyszedł.
Było około godziny dwunastej w nocy. Szczerze? Zawsze wychodził około tej godziny. Nie interesowało mnie po co gdzie i z kim idzie. Bo na chuj mi to? Nie zalezy mi na nim. A ni jemu na mnie.

Nagle zrobiło mi sie nie dobrze. Pobiegłem do łazienki i zwymiotowałem.
Po wyjsciu z toalety. Połozyłem sie na łóżku w swoim pokoju. Nie mogłem spać. Czułem sie jak dziwka w meskiej wersji. Jak smiec.

***

Była godzina trzecia w nocy a mojego "Tatusia" nadal nie było.

Może i nic dla siebie nie znaczymy ale...nie wiem kiedy ani czemu..zacząłem sie o niego Martwić...

***

No hejka

Tak to pierwszy rozdział tej książki  :33

Dużo z was chciało daddy Kink wiec łapcie 😅❤