𝔽𝕣𝕠𝕞 𝕊𝕖𝕩 𝕋𝕠 𝕃𝕠𝕧𝕖 || 𝕂×𝕂

Trochę sobie posiedzisz Wawrzyniak

~Wyjasnienie: Łukasz był już wcześniej Aresztowany, za wykorzystywanie seksualne i inne rzeczy. Ktoś kto miał kontakt z Markiem zadzwonił na psy:P ~

Obudziłem się o 7 rano..właściwie obudziło mnie walenie w drzwi.
Kto to chuja zakłóca mi spokój tak wcześnie?!
Szybko ubrałem pierwsze lepsze ubrania i zszedłem na dół.
Otworzyłem drzwi a widok który zaznałem sprawił że pożałowałem tej decyzji...

---

--No no Wawrzyniak, dawno Cię u nas nie było- Policjant zaśmiał się chłodno.

--Czego chcecie?-spytałem.

--Dostaliśmy zgłoszenie o wykorzystywanie.

--Poczekajcie chwile..--nie czekając na ich odpowiedź poszedłem na górę do pokoju w którym spał jeszcze bachor.

--Wstawaj!!- krzyknąłem.

-- Co..co..jest? - powiedział zaspany.

Przyparłem go do ściany.

--czemu kurwa dzwonisz na psy?! Mówiłem że to co się tu dzieje ma zostać między nami do cholery!

--Prze...przepraszam...ja..- próbował się tłumaczyć.

Uderzyłem go w twarz na tyle mocno ze rozwaliłem mu nos. Szczerze? Nie chcialem aż tak go uderzyć ale nie panowałem nad sobą.

Upadł na podłogę.

--Czemu mi to robisz?--łkał

--Bo kurwa mogę!-- Nagle Młody wstał i do mnie podszedł.

Co on chce zrobić? Następnie mnie Przytulił. What the fuck?
Przytulił typa który go wykorzystuje seksualnie i rozwalił mu nos.
Mimo wszystko to było, Miłe uczucie...
Uczucie którego nie doświadczyłem nigdy..
Tak dokładnie, nikt mnie nigdy nie przytulił..ale nie ważne.

W tym momencie wpadła policja do pokoju. Zakuli mnie w kajdanki i sprowadzili na dół.

Marek zszedł za nami.

--Zostawcie go...- mówił błagalnym głosem.
Co do chuja? Najpierw dzwoni na psy a potem kurwa mówi "zostawcie go"

--Może kurwa trochę szacunku do człowieka!- próbowałem się wyrwać.

--Do takich jak ty Wawrzyniak, nie ma się szacunku.--powiedział jeden z policjantów.

Nie wiem czemu ale..zabolało mnie to. Co oni myślą,że ja uczuć kurwa nie mam?

---Ｓｋｉｐ Ｔｉｍｅ---

Przesłuchali mnie a raczej próbowali, ja nie miałem nic do powiedzenia. Co miałem mówić, skoro i tak w nic mi nie uwierzą?

--troche sobie posiedzisz Warzyniak.

--ile mam tu niby siedzieć?--przewróciłem oczami.

-Rok napewno.-Rzucil Policjant i zamknął mnie w celi.

Zajebiście kurwa-Pomyslałem.

***

Hejcia, co tam u was?
Musiałam trochę pomyśleć czy napewno pisać taki rozdział, ale koniec końców to napisałam hah.

Jak wam się podoba? ❤

A i ten rozdział powstał dzięki RP z KruszwiliKamerzysta 😏❤❤