Gdy nie ma pomysłu

124 12 1
                                    

Przeczytałeś już multum książek na wattpadzie i teraz rozpiera cię chęć napisania swojej? Bułka z masłem (tyle że musi być z dobrych proporcji mąki, drożdży, a masło z wysokiej jakości mleka).

Plan

Po pierwsze, zdecyduj się na temat. Ustal, z czym będzie ci się na początek najlepiej pracowało, lub po prostu jaki typ literatury lubisz najbardziej.

Po drugie, szukaj inspiracji dosłownie wszędzie.

Po trzecie, wybierz miejsce i czas akcji, opisz świat, jeżeli sam go wymyśliłeś. Zastanów się jak wygląda epoka, w której będzie osadzona twoja praca, na jakie kasty społeczne się dzieli i jak zachowują się ludzie.

Następnie, stwórz postacie. Na początku scharakteryzuj głównych bohaterów, ale nie zapominaj o epizodycznych, którzy też są bardzo ważni.

Kolejną rzeczą jest wymyślenie fabuły i sklecenie wydarzeń w całość.

Gdy masz już wszystko rozplanowane, zacznij pisać. Nie martw się, że nie masz pomysłu na każdą pojedynczą scenę, bo warto zostawić miejsce na spontaniczność. Czasem to takie epizody, które wymyślasz z braku laku lub gdy podpatrzysz głupią ulubioną nowelę ciotki i przeinaczysz scenę, są najbardziej satysfakcjonujące.

Strach

Nie bój się publikować swoich książek, ale po poprawieniu warto zostawić je na jakiś czas w spokoju. Po powrocie zdecyduj, czy nadal nadają się do publikacji.

Trudna prawda jest taka, że twoje pierwsze prace po prostu będą ssać. Koniec i kropka.
Każdy zaczyna z zerowego poziomu, nawet George R. R. Martin, gdy był mały pisał gnioty.
Nie możesz się zrażać, po prostu pisz, sprawdzaj, a czytelnicy wskażą ci, co robisz dobrze. Nie spoczywaj na laurach.

Inspirację poruszę w wyspecjalizowanym rozdziale

Wyświetlenia i gwiazdki | PoradnikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz