Rozdział 2

76 13 3
                                    


Po lekcjach

Chłopcy po lekcjach udali się na spacer po parku. Pomiędzy nimi trwała cisza, ale nie przeszkadzało im to.

Nie wiedzieli jednak, że ktoś może ich szpiegować... Ba, nawet by sobie nie wyobrażali, że to może być ktoś im bliski.

W końcu zatrzymali się przy jeziorze, a w tym, że skończyli dość późno lekcje, to był już zachód słońca. Minoru postanowił to wykorzystać.

- Todoroki, muszę ci coś powiedzieć. - szepnął nieśmiało karzełek. Jednak to co chwilę później miało się stać, było nie do przewidzenia.

Gdy Shoto miał się już spytać, o co chodzi, zza drzewa wyskoczyło parę członków Ligi Złoczyńców, w tym jeden z uczniów U.A....

A dokładniej uczeń 2A... Pewnie nikt by się tego nie spodziewał, w końcu to taki miły chłopak... Jednak wraz z ligą wyskoczył Denki Kaminari - inaczej znany jako Pikachu, Dumb face, ładowarka.

Już od dłuższego czasu młody syn Rei był na celowniku Ligi, a Bakugou miał być tylko swego rodzaju przykrywką dla nich.

Minoru chciał odepchnąć Shoto na bok, gdyż on pierwszy zauważył złoczyńców, jednak Mr. Compress złapał go w swoją kulkę a blondyn unieruchomił winogronka.

Kilka godzin później Shoto obudził się w barze, a Mineta na ziemi w parku. Oboje nie pamiętali co się stało, ani jak znaleźli się w danych miejscach.

Po chwili do pomieszczenia, w którym był związany Icy-Hot weszła Toga. Spojrzała na niego ze swoim charakterystycznym uśmiechem.

- Witaj, widzę, że się obudziłeś. Może jesteś głodny? - zapytała po czym kucnęła przed nim. Spojrzała w jego oczy,a on spojrzał w jej odpowiedniczki.

- Gdzie ja jestem?... - zapytał po dłuższej ciszy. Dziewczyna się zaśmiała.

- jak to gdzie, głuptasie? Jesteś noworodkiem w naszej rodzinie! - zachichotała i wstała. - Ale nie możemy cię jeszcze rozwiązać, jednak niedługo spotkasz członka rodziny~ - zaświergotała i wyszła z pomieszczenia...


******


Pisała: 


Jak To Wszystko Się Stało? | MineTodoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz