EPILOG

410 12 5
                                    

Po czym wpiąłem swoje usta w usta Weroniki, nie obchodziło mnie czy ktoś się patrzy, nic nie w tej chwili nie obchodziło dlatego że obchodziła mnie tylko ona. Całowaliśmy się tak przez długi czas a Werka stukała swoimi paznokciami o moje plecy.
-Ojejku
-Czyli jak jesteśmy parą?
-Jeszcze się pytasz?-Weronika zaczęła się śmiać
------------
-Karol?
-Ym
-przepraszam za to wszystko
-Myślisz że jedno zwykłe przepraszam wystarczy? to źle myślisz
-Ale Karol
-To koniec, koniec z naszym domem, koniec z ekipą kończymy z tym i kończymy z naszym związkiem
-Karol nie proszę
*Karol zaczyna się pakować*
-Pakujcie się wszyscy to koniec, i tak każdy wiedział ze kiedyś się to zakończy
-Tak w ogóle to gdzie jest Łukasz miałem mu oddać pięćdziesiąt złoty-wspomniał Mikołaj
-Wyszedł gdzieś z Weroniką nie wiem gdzie dokładnie
-To może nagramy chociaż jakiś film że to koniec?
-Mateusz idź się narazie pakuj
-Cześć, co się dzieje?
-To już koniec z ekipą
*Po spakowaniu się*
-To jak wszyscy spakowani?
-Czeeść wróciliśmy-wykrzyczała Werka
-Gdzie byliście?
-Ym na spacerku
-Nie ważne nawet mnie to nie interesuje, po prostu się spakuj nagrywamy filmik i kończymy z tym gównem
-Jesteśmy razem-powiedział Łukasz
-Co?
-Karol no tak, nie powinieneś być zazdrosny przecież jesteś gejem
-Bo my już nie jesteśmy razem jakbyś chciała wiedzieć
-No cóż
-Idźcie się najlepiej spakować
*Po spakowaniu się i nagraniu filmu*
p.o.v Mikołaj
Wow, nie wierze że to już koniec jak widziałem te odjeżdżające auta to aż się poryczałem. Jesteśmy przyjaciółmi więc mam nadzieje że spotkamy się jeszcze kiedyś wszyscy razem i coś nagramy.
-Mikołaj?
-eee
-Widzę że się zamyśliłeś ruszaj
-Zobacz Marta niedawno jeszcze wszyscy się śmialiśmy w tym domu, nagrywaliśmy, a tak nagle z dnia na dzień się przeprowadziliśmy.
*Nagle Mikołaj rusza*

Miłość poza kamerą||Friz x Tromba||❤️ (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz